W Niemczech od lat mówiło się o brunatnej przeszłości Związku Wypędzonych. W końcu przedstawiono fachową informację na ten temat. Raport potwierdza, że pierwsze prezydium Związku, powstałe w 1958 roku, tworzyli w większości byli naziści. - Przynależność do NSDAP albo innych nazistowskich organizacji można stwierdzić u ośmiu z trzynastu członków pierwszego prezydium - oświadczył Michael Schwatrz, jeden z autorów raportu. - Przyłączali się oni do nazistów w latach 1933-41, czyli już po tym, jak Hitler przejął władzę - tłumaczył.
Zbadanie przeszłości Związku Wypędzonych zleciła Erika Steinbach. Przyznaje, że nie jest zaskoczona wynikami prac. Przypomina, że do NSDAP należało ponad osiem milionów Niemców. - Po wojnie ci ludzie byli obecni na szeroką skalę na różnych stanowiskach. Szacuje się, że w NRD 40 % wszystkich urzędników stanowili byli członkowie NSDAP, niektórzy zostawali nawet ministrami - mówiła Przewodnicząca niemieckiego Związku Wypędzonych. Zdaniem Steinbach pokazuje to po prostu, że osiem milionów osób nie zapadło się pod ziemię.
Historycy zwracają jednak uwagę, że w pierwszych władzach Związku Wypędzonych byłych nazistów znalazło się wyjątkowo wielu.
Prezentacji dokumentu przyglądał się berliński korespondent Polskiego Radia Wojciech Szymański.
>>> Zobacz serwis specjalny II wojna światowa