Literackie i życiowe wybory Krzysztofa Kamila Baczyńskiego
Na czym polega nowatorstwo języka Różewicza? – Po traumie wojny przed poezją stawał dylemat, zadanie czy mówić i jak mówić. Różewicz znalazł formułę. Szukał mowy, która byłaby właściwe mową antypoetycką, przylegającą do rzeczywistości przy tym niezwykle autentyczną. Właśnie takim językiem zbudował swoje dwa zbiory wydane w 1947 i 1948 roku – tom "Niepokój" i ten późniejszy "Czerwona rękawiczka". Ta formuła języka różewiczowskiego, który jest oparty na bardzo prostej składni, dzielonej na człony intonacyjne przylegające do członów składniowych, w istocie unikająca metafory, wszelkich rytmów, sylabotonizmów, jest językiem ascetycznym. Ta formuła miała swoje dalsze ciągi w poezji. Leopold Staff, który był mentorem poetów, opiekunem w czasach przedwojennych po wojnie zamilkł. Kiedy się odezwał w tomie "Wiklina" w 1954 roku to tam przemówił językiem Różewicza, który był mu bardzo wdzięczny i wprowadzał cytaty ze Staffa do swojej poezji – opowiada prof. Teresa Dobrzyńska.
Posłuchaj
38:05 2021_06_20 13_07_02_PR3_Trojka_Literacka.mp3 "Stawał się zbieraczem słów". Poetyckie przemiany Tadeusza Różewicza (Trójka literacka)
polona.pl
Z całą pewnością dla kariery literackiej Tadeusza Różewicza istotna była znajomość z Julianem Przybosiem, ale także w ogóle z przedstawicielami krakowskiej awangardy, w której środowisko trafił w pierwszych latach po wojnie. – Jeśli postawić taką alternatywę albo Skamander, albo awangarda, a tak to się rysuje w dwudziestoleciu międzywojennym i po drugiej wojnie światowej właściwie też, to Różewicz jest bliższy awangardy, bo bezrymowy, bo to jest vers libre, bo nie sięga po środki, do których przyzwyczaił nas Skamander. Z tym że tutaj nastąpił konflikt. Przyboś początkowo wspierał Różewicza, liczył na niego jako jednego z kontynuatorów nurtu awangardy, ale awangarda, a zwłaszcza awangarda krakowska stworzyła hermetyczny język oparty w gruncie rzeczy na metaforze. To jest to, czego Różewicz chciał uniknąć – wyjaśnia prof. Anna Nasiłowska.
W audycji rozmawialiśmy także o kontrowersjach wokół twórczości Tadeusza Różewicza między innymi w kontekście jego dramatu "Do piachu", a także o tym, dlaczego wcześniejsze dzieła poety zostały dobrze zapamiętane, a jego późniejsza twórczość uchodzi raczej za gratkę dla miłośników literatury i teatru.
Od Berenta przez Herlinga-Grudzińskiego po Gombrowicza, Schulza i Wata
Audycja jest współrealizowana z Instytutem Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk.
***
Tytuł audycji: Trójka literacka
Prowadzi: Magdalena Złotnicka
Goście: prof. Anna Nasiłowska (Instytut Badań Literackich), prof. Teresa Dobrzyńska (Instytut Badań Literackich)
Data emisji: 20.06.2021
Godzina emisji: 13.07