Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Agnieszka Kamińska 06.05.2014

Zubow: Putin posunie się tak daleko, na ile Zachód mu pozwoli

Dla obecnych rosyjskich władz nie istnieje żadna czerwona linia, której nie mogłyby przekroczyć – mówi w rozmowie z Trójką profesor Andriej Zubow, historyk, religioznawca. Jeśli Putin przegra, wtedy jest szansa na demokratyzację Rosji. W przeciwnym razie reżim totalitarny się umocni.
2S19 MSTA-S  radziecka samobieżna haubicoarmata kalibru 152 mm podczas prób parady na Dzień Zwycięstwa na placu Czerwonym w Moskwie (5 maja)2S19 MSTA-S – radziecka samobieżna haubicoarmata kalibru 152 mm podczas prób parady na Dzień Zwycięstwa na placu Czerwonym w Moskwie (5 maja)PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY

Prof. Andriej Zubow (Moskiewski Państwowy Instytut Stosunków Międzynarodowych, MGIMO) powiedział, że bardzo głęboko przeżył rosyjską agresję na Krym. Ocenił, że to ”bezprecedensowa katastrofa” polityki zagranicznej Rosji, bo naruszając granicę, łamała porządek ustalony po II wojnie światowej. Nie wiedział jeszcze wówczas, do czego doprowadzą działania żołnierzy, którzy przedostali się na ukraiński półwysep. – Chciałem powiedzieć, że tak nie wolno. Dlatego napisałem artykuł dla gazety ”Wiadomości” – powiedział prof. Andriej Zubow. Porównał w nim atak na Krym z Anschlussem Austrii.

Religioznawca opowiedział, jak doszło do próby jego zwolnienia z uniwersytetu, po napisaniu tego artykułu. Zadzwonił kierownik katedry i powiedział, że wezwał go rektor uniwersytetu, Anatolij Torkunow. Kazał polecić Zubowowi, aby szybko napisał podanie o zwolnienie na własne życzenie, gdyż w przeciwnym razie zostanie zwolniony. Zubow odmówił, bo nie chciał pisać nieprawdy. Wtedy usłyszał, że straci pracę. Gość Trójki dodał, że potem media zagraniczne prosiły go o komentarz do tej sprawy, zrobiło się duże zamieszanie, zaczęto organizować akcje w jego obronie i m.in. pod wpływem tych wydarzeń uniwersytet wycofał się z planów jego zwolnienia.

Profesor uważa, że jeśli Rosja nie osiągnie założonego celu, mimo krwawych walk na wschodzie i południu Ukrainy, to władza Putina zapewne osłabnie i obecny reżim zastąpi inny, bardziej demokratyczny. - Natomiast jeśli Putinowi uda się obalić obecny rząd i powołać marionetkowy, lub też utworzy nowe separatystyczne państwo na wschodzie, wtedy umocni totalitarny reżim w Rosji. A w Europie powstanie nowy zapalny punkt, który będzie zagrażał stabilności kontynentu – powiedział Andriej Zubow.

Czy Władimir Putin może się zdecydować na podobną prowokację wobec Estonii czy Łotwy? Gość Trójki ma nadzieję, że tak się nie stanie. Zaznaczył przy tym, że aneksji Krymu się nie spodziewał. – Po tej operacji Finlandia zaczęła zastanawiać się nad wstąpieniem do NATO (…). To strach przed tym, że zagarnianie ziemi pójdzie dalej, w stronę Finlandii, Polski czy Litwy – mówił. Zaznaczył, że gdyby Hitlerowi wcześnie wypowiedziano wojnę, nie byłoby światowego konfliktu. - Plany agresora rozwijają się razem z jego sukcesami – mówił Zubow. W jego ocenie, Putin posunie się tak daleko, na ile Zachód mu pozwoli.

Pytany, czy nie boi się krytykować Putina, Zubow powiedział, iż zależy mu, aby na świecie wiedziano, że nie wszyscy w Moskwie myślą tak, jak Kreml.

Gościem Trójki był prof. Andriej Zubow, historyk i religioznawca, któremu jego Moskiewski Państwowy Instytut Stosunków Międzynarodowych  (MGIMO) groził zwolnieniem za artykuł porównujący inwazję na Krym do Anschlussu Austrii przez Adolfa Hitlera. Jest jednym z nie tak licznych w Rosji krytyków Władimira Putina.

Rozmawiał Damian Kwiek.

agkm