Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Petar Petrovic 12.06.2014

Hofman: czy w III RP są bezkarni politycy?

SLD chce komisji śledczej do zbadania działalności CBA, w czasach gdy kierował tą instytucją Mariusz Kamiński. Zdaniem Adama Hofmana z PiS jest to odwrócenie pojęć, a inicjatywę tę traktuje jako żart. - To, co się działo z Kwaśniewskimi, to jest rozmiar afery Rywina - ocenił w "Salonie politycznym Trójki".
Adam HofmanAdam HofmanTrójka/Polskie Radio

- Policjant, który ujawnił złodzieja, ma zostać oskarżony, a ten złodziej ma znowu chodzić sobie wolno i się ze wszystkich śmiać - tak podsumował próbę odebrania immunitetu Mariuszowi Kamińskiemu, byłemu szefowi CBA. W opinii rzecznika PiS Adama Hofmana, CBA miało mocne dowody na przestępczą działalność Aleksandra Kwaśniewskiego, ale "sprawę ukręcono”.

Zobacz, jak głosowali parlamentarzyści >>>
- Jeśli w tym Sejmie, po tym co powiedział Mariusz Kamiński, posłowie zmienili zdanie i nie odebrali mu immunitetu, to proszę mi wierzyć, że to są twarde, bardzo twarde fakty - przekonywał.

Adam Hofman zastanawiał się, jaką rolę w całej sprawie odegrał premier Donald Tusk, który - jego zdaniem - mógł na pierwszym etapie sprawy cieszyć się z takiego obrotu sytuacji, gdyż postrzegał Kwaśniewskiego jako "rywala dla lewicowego elektoratu”, później jednak zmienił front. Jego zdaniem także z tego powodu należałoby powołać komisję śledczą i odtajnić dokumenty.

>>> - Za głosowanie w sprawie immunitetu Kamińskiego część odpowiedzialności ponosi szef klubu PO, bo nie dopilnował sprawy. Władze partii zdecydują w czwartek, czy pozostanie na swoim stanowisku - zapowiada w radiowej Jedyce rzecznik rządu Małgorzata Kidawa-Błońska >>>
Dlaczego po głosowaniu ws. Kamińskiego posłowie PiS odśpiewali hymn? - Rzecz nie dotyczyła Mariusza Kamińskiego, tylko tego, czy są w III RP bezkarni ludzie, politycy, którzy mogą popełniać przestępstwa i nic im się nie dzieje. I ponieważ w takim głosowaniu udało się odnieść zwycięstwo, część koleżanek i kolegów w takim uniesieniu go odśpiewała - tłumaczył rzecznik PiS.

>>> Po decyzji Sejmu prokuratura zapowiedziała umorzenie sprawy przeciwko Kamińskiemu >>>
Nie spodobało się to jednak posłowi PO Stefanowi Niesiołowskiemu, który ocenił, że PiS "sprofanował hymn”. Gość radiowej Trójki nie chciał się odnieść do tego określenia i powiedział, że dziwi się, że poseł ten jest wciąż zapraszany do mediów. - Jestem załamany, że Stefan Niesiołowski kieruje komisją obrony. Powinien poddać się terapii - dodał.

Więcej o tajnym posiedzeniu Sejmu ws. Mariusza Kamińskiego >>>
Przedstawiciel największej partii opozycyjnej odniósł się też do pogłosek dotyczących ewentualnej koalicji jego ugrupowania z Nową Prawicą. Powiedział, że "to propaganda, która ma pokazać patrzcie, uwaga, wróg u bram, podkreślił, że "PiS jest partią, która chce realnej zmiany, zasad polityki, a nie tylko ludzi u sterów władzy” przekonywał wyborców Nowej Prawicy, że "Kaczyński to prawdziwa zmiana, a Korwin-Mikke to mydlenie oczu”.
Rozmawiała Beata Michniewicz.
pp