Krzysztof Łapiński z PiS uważa, że data została ustalona zgodnie z kalendarzem urzędującego Bronisława Komorowskiego, a więc nie jest neutralna. Wyjaśnił, że pierwsza tura wypadnie bezpośrednio po uroczystościach, które zamierza organizować prezydent z okazji zakończenia II wojny światowej. Neutralną datą byłaby zdaniem Łapińskiego niedziela 17 maja.
- Liczyliśmy trochę na to, że wybory odbędą się 17 maja, bo wtedy by było więcej czasu na kampanię, więcej czasu na zaprezentowanie kandydatów. Wiadomo, że jeżeli 8 maja pan prezydent planuje duże uroczystości, to też w jakiś sposób być może chce je zdyskontować potem za dwa dni przy urnach wyborczych - zaznaczył gość "Pulsu Trójki".
Agnieszka Pomaska z PO mówiła w radiowej Trójce, że znaczenie ma przede wszystkim wynik wyborów. - Nie przywiązywałabym się do tego czy innego dnia, chociaż oczywiście ze względów praktycznych źle by się stało, gdyby to był 1 czy 3 maja. Warto zawalczyć, aby ta frekwencja była wysoka. Maj to jest też taki dobry czas na wybory - podkreśliła.
Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
Posłanka Platformy Obywatelskiej nie rozumie zastrzeżeń PiS. - Taki zarzut pojawiłby się przy każdej dacie. Każda data po 8 maja byłaby zapewne zła. To nie jest argument merytoryczny - powiedziała.
Do tej pory chęć startu w wyborach zadeklarowali m.in.: Andrzej Duda (PiS), Adam Jarubas (PSL), Magdalena Ogórek (SLD), Janusz Palikot (Twój Ruch), Janusz Korwin-Mikke (KORWiN), Marian Kowalski (Ruch Narodowy), Jacek Wilk (KNP). Anna Grodzka ma zostać kandydatką Partii Zieloni. Bronisław Komorowski nie podjął jeszcze decyzji o starcie.
***
Tytuł audycji: Puls Trójki
Prowadził: Damian Kwiek
Goście: Agnieszka Pomaska z PO i Krzysztof Łapiński z PiS
Data emisji: 04.02.2015
Godzina emisji: 17.45
aj/mp