Dziś przypada 15. rocznica przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. O tym, w jakim miejscu znajduje się obecnie UE i co dzięki przystąpieniu uzyskała Polska, mówił w "Salonie politycznym Trójki" Jacek Saryusz-Wolski, europoseł Prawa i Sprawiedliwości.
– Przystąpienie Polski do UE było ogromną pozytywną zmianą – polityczną i gospodarczą. To był tak naprawdę koniec Jałty – powiedział gość Trójki. Polityk przypomniał też, że sam proces akcesyjny Polski był bardzo długi. – To była sztafeta rządów i sejmów, ludzi dobrej woli. To łączyło różne ugrupowania, co było wspaniałe – ocenił.
Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
Jacek Saryusz-Wolski mówił, że chociaż Unia Europejska to najlepsze, co mogło przytrafić się Polsce i Europie na przestrzeni tysięcy lat, to trzeba zauważać negatywne procesy wewnątrz Wspólnoty. – Między innymi to, że elity polityczne przestały słyszeć obywateli – stwierdził europoseł. Jego zdaniem należy reformować Wspólnotę w ramach traktatów tam, gdzie zboczyła z kursu.
Zachęcamy do wysłuchania całej audycji.
***
Tytuł audycji: Salon polityczny Trójki
Prowadzi: Beata Michniewicz
Gość: Jacek Saryusz-Wolski (europoseł PiS)
Data emisji: 1.05.2019
Godzina emisji: 8.14
IAR/kad/ml