– Za to także dziękuję całej opozycji – podkreślił Michał Wójcik, odnosząc się do sejmowej uchwały przyjętej przez aklamację. Sejm potępił w niej prowokacyjne i niezgodne z prawdą wypowiedzi przedstawicieli najwyższych władz Federacji Rosyjskiej próbujących obciążać Polskę odpowiedzialnością za wybuch II wojny światowej.
– Trudno nie dostrzec tego, że to rzadkość w ostatnich latach, że potrafimy wszyscy wznieść się ponad wszelki podział i trudny dyskurs polityczny i pokazać, że coś nas łączy – podkreślił wiceminister sprawiedliwości. Dodał, że polityków łączy historia. – Jeżeli nasz naród jest atakowany, niezależnie kto by to powiedział, niezależnie w jakim miejscu świata, potrafimy bronić się i potrafimy razem podjąć taką uchwałę – powiedział gość Trójki.
Prywatna wizyta Komisji Weneckiej
Polityk odniósł się także do zaproszenia przez marszałka Senatu przedstawicieli Komisji Weneckiej. - Jeżeli rząd zdecydowałby się na zaproszenie Komisji Weneckiej, która zgodnie z procedurami zdecydowałaby, że podejmuje czynności, nie byłoby żadnego problemu. Natomiast to jest wizyta czysto nieoficjalna - powiedział Michał Wójcik. Dodał, że mógłby nawet użyć słowa "wizyta prywatna".
Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
Wiceminister podkreślił, że wszystkich obowiązują ściśle określone przepisy, a doszło do sytuacji, w której "komisja, która zajmuje się badaniem praworządności, przyjeżdża w sposób, który nie jest zgodny z przepisami, ani polskimi, ani Komisji Weneckiej".
***
Audycja: Salon polityczny Trójki
Prowadzi: Beata Michniewicz
Gość: Michał Wójcik (wiceminister sprawiedliwości)
Data emisji: 10.01.2020
Godzina emisji: 08.14
pg/kw