Rodzice twierdzą, że zdarza się, że lekarze pierwszego kontaktu odmawiają wypisania skierowania na określone badania związane z tym, że ich dziecko uprawia sport. Jak podkreślił w radiowej Trójce Konstanty Radziwiłł, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej, to pedriatra decyduje, czy takie badanie jest konieczne, czy też nie. - Jeśli chodzi o zakwalifikowanie dziecka do takiej zwykłej aktywności sportowej, to nie zawsze konieczne są dodatkowe badania, po prostu trzeba ocenić, czy to dziecko jest zdrowe - powiedział.
- Lekarz rodzinny ma w swoich kompetencjach część badań i te powinien wykonać. Za te, których żąda np. lekarz medycyny sportowej, a nie ma ich w pakiecie badań lekarza rodzinnego, trzeba zapłacić - wyjaśnił wiceminister zdrowia Sławomir Naumann. Dodał, że jego resort wraz z Ministerstwem Sportu pracuje nad tym, by angażowanie lekarza medycyny sportowej nie było konieczne. - Pediatrzy lepiej znają się na dzieciakach i lepiej są w stanie ocenić, czy ktoś może brać udział w treningach - dodał.
- Obawiam się, że mamy tu do czynienia z pewnego rodzaju próbą naciągania. Większość badań dla tych młodych ludzi, to są badania zupełnie podstawowe, więc nie widzę problemu, aby lekarz rodzinny, dobrze wykonujący swój zawód, te badania zlecił i wykonał - ocenił szef sejmowej komisji zdrowia Tomasz Latos z Prawa i Sprawiedliwości.
Rodzice, którzy mają wątpliwości w tej kwestii, mogą się zwrócić ze swoimi pytaniami do Rzecznika Praw Pacjenta.
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki - ranek
Przygotował: Anna Rokicińska
Data emisji: 14.01.2015
Godzina emisji: 7.44
(kk, ei)