Wojska Iraku są coraz bliżej osiągnięcia celu, czyli wypchnięcia dżihadystów z miasta Tikrit. Ofensywa nie należy jednak do łatwych, tym bardziej, że lotnictwo amerykańskie nie wspiera tych działań. W operacji tej pomagają za to Irańczycy, którzy prowadzą rozmowy z pięcioma stałymi członkami Rady Bezpieczeństwa ONZ i Niemcami na temat ich programu nuklearnego. Pomoc w walce z islamistami może służyć ich uwiarygodnieniu.
WOJNA W IRAKU - serwis specjalny >>>
- Amerykanie nie chą brać odpowiedzialności za ofensywę na Tikricie, za to, co się może tam wydarzyć - twierdzi Marcin Piotrowski. Zdaniem eksperta, który był gościem audycji "Więcej świata" w radiowej Jedynce, Waszyngton dystansuje się ze względu na udział Irańczyków i szyickich milicji. Jak przypomina Piotrowski, kilka lat wcześnie odkryto, że szyiccy funkcjonariusze irackiego MSW prowadzili szwadrony śmierci, które dokonywały czystek religijnych, w efekcie czego każdego dnia znajdowano w Bagdadzie setki martwych sunnitów.
WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny>>>
Podobna sytuacja ma miejsce w Syrii, gdzie USA - w przeciwieństwie do Iraku - w ogóle już nie ma kogo popierać. - Konflikt sunnicko-szyicki jest podstawowym problemem Bliskiego Wschodu od momentu obalenia Saddama Husajna w Iraku - twierdzi ekspert. - Jestem pesymistą i uważam, że konflikt będzie się rozlewać na Liban. Także Jordania być może nie wytrzyma presji. Bardzo trudno będzie rządom tych krajów utrzymać kontrolę nad nimi - przewiduje gość audycji.
II wojna Zachodu z islamskim terroryzmem (analiza) >>>
***
Tytuł audycji: Więcej świata
Prowadził: Jarosław Kociszewski
Gość: Marcin Piotrowski, Polski Instytut Spraw Międzynarodowych (PISM)
Data emisji: 6.03.2015
Godz. emisji: 18.15
ju/ag
![''](/302a92b5-bcdf-4e88-b049-852256d73698.file)