Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Marlena Borawska 02.08.2010

Mieszkam przy Poniedziałkowym dole

Nazwy polskich ulic śmieszą, cieszą, zaskakują.
Ulica Poniedziałkowy dółUlica Poniedziałkowy dół

Ulice - Kubusia Puchatka, Zabawna, Uśmiechu, Poniedziałkowy dół - bawią, śmieszą, zadziwiają.
Skąd się biorą nazwy ulic, kto je wymyśla, jak wygląda procedura ustalania nazw ulic?

_

Krakowskie władze, kiedy nadają nazwy ulicom, kierują się przede wszystkim chęcią upamiętnienia osób zasłużonych miastu. Tym sposobem kładka pieszo-rowerowa, która łączy Kazimierz z Podgórzem, otrzymała nazwę Ojca Bernatka.

_

Pod Wawelem jest więcej takich nazw ulic, których pochodzenie powszechnie nie jest znane. Jedną z nich jest ulica o nazwie "Poniedziałkowy dół".

_

Nazwa nie pochodzi od poniedziałkowego samopoczucia osób zamieszkałych przy tej ulicy, ale od nazwiska właściciela tych terenów.

_

Synagoga
Synagoga Kupa w Krakowie


Inna dziwna nazwa krakowskiej ulicy, to Kupa. Co ciekawe, nazwa ulicy pochodzi od nazwy synagogi. Świątynia zbudowana została z kiesy kahalnej, którą niegdyś nazywano kupą.

Trzeba przyznać, że współczesnym kojarzyć się może nie koniecznie z synagogą. Zdaniem historyka Michała Kozła mimo, iż nazwy czasem śmieszą i wydają się być co najmniej dziwne nie należy ich zmieniać. - One mają taką samą wartość jak zabytki materialne - tłumaczy.

Zgodnie z uchwałą rady miasta w Krakowie nazw ulic zmieniać nie wolno. Jest to możliwe tylko w wyjątkowych sytuacjach. Jenak jak podkreśla Bolesław Kosior, członek zespołu ds. nazewnictwa, w mieście powstaje wiele nowych osiedli, ulic i skwerów, których nazwę każdy może zaproponować.

Jednak ostatecznie o nazwie ulicy decyduje rada miasta. Proponowane nazwy przechowywane są w banku nazw w wydziale geodezji.

(mb)