Wicewojewoda dolnośląski Ilona Antoniszyn-Klik zapewnia, że zawyżanie cen lub próby wyłudzenia zasiłku to są sporadyczne przypadki. - Dziś zgłoszono jeden przypadek. To incydenty - mówi w magazynie "Z kraju i ze świata". Pokażmy to, co dobre - dodaje. A godna pokazania jest ludzka solidarność i bezinteresowne gesty pomocy.
Ilona_Antoniszyn-Klik
Ilona Antoniszyn-Klik zwraca uwagę, że tragedia Bogatyni jest rozreklamowana, ale powodzią zostały dotknięte również inne miejscowości. Im też trzeba pomagać. Dlatego ważna jest koordynacja pomocy.
Władze wojewódzkie czuwają, żeby dary były sprawiedliwie rozdzielane. Wraz z Urzędem Marszałkowskim stworzono też zespół, który będzie starał się, aby dostawy pomocy nie wygasły po kilku dniach, ale zostały rozdzielone na najbliższe miesiące.
Jeśli chodzi o wznowienie dostaw prądu, to ekipy energetyczne błyskawicznie odbudowują linie. Bez prądu jest dziś zaledwie kilkuset odbiorców. Do tych domów, które są przeznaczone do wyburzenia prąd nie będzie podłączany.
Ilona Antoniszyn-Klik apeluje do ludzi i organizacji, które chcą nieść pomoc poszkodowanym przez powódź, aby kontaktowały się z Urzędem Wojewódzkim, tel. 71 340 69 30. Pod tym numerem telefonu będzie można uzgodnić wszelkie szczegóły.
(ag)