Obsypany nagrodami film Davida Finchera "The Social Network" jest czarnym koniem tegorocznego rozdania. Film zdobył Złotego Globa za najlepszy dramat, reżyserię, scenariusz i muzykę.
- Historia Marka Zuckerberga, człowieka, który wymyślił Facebook zbierze co najmniej 10 nominacji – ocenia w Sygnałach Dnia Janusz Wróblewski, krytyk filmowy.
O nominacje oscarowe w kategorii najlepszy film walczą też między innymi "„Incepcja” Christophera Nolana, "Czarny Łabędź” Darrena Aronoffsky’ ego, "Jak zostać królem” Toma Hoopera, czy "Fighter” Davida O. Russella.
W rywalizacji o nominacje w kategorii najlepszy aktor pierwszoplanowy największe szanse mają Colin Firth w roli jąkającego się króla Jerzego VI. w brytyjskim filmie "Jak zostać królem”, poza tym Jesse Eisenberg za kreację w "The social Network”, i James Franco za rolę w filmie "127 godzin”.
Numerem jeden wśród aktorek jest Natalie Portman, która wzbudziła zachwyt rolą w filmie "Czarny łabędź”.
- Wspaniała rola podwójnej osobowości, takiego rozszczepienia schizofrenicznego. Z jednej strony niewinna naiwność z drugiej zło – zachwyca się pracą Portman Janusz Wróblewski.
W rozmowie z Ewą Sytą, krytyk podkreśla, że rola Portman była bardzo trudna, ale aktorka poradziła sobie wyśmienicie. Zagrała brawurowo, a do tego pokazała swoje umiejętności taneczne, co jest dodatkowym atutem.
Ogłoszenie nominacji do tegorocznych nagród amerykańskiej Akademii Filmowej - Oscarów dzisiaj o godz. 14.30 czasu polskiego.
(ah)
Aby wysłuchać całej rozmowy, wystarczy kliknąć "Nominacje do Oskarów 2010" w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
"Sygnałów Dnia" można słuchać w dni powszednie od godz. 6:00.