Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Marlena Borawska 16.03.2011

Świat warszawskich kamienic

Są na świecie miejsca, które "mają duszę". Śmiało zaliczyć można do nich warszawskie kamienice. Piękne, stare, zniszczone mury, w których nieraz zawiera się historia kilku pokoleń.
Fragment okładki Ostańce Kamienice warszawskie i ich mieszkańcy, wyd DSH 2010Fragment okładki "Ostańce Kamienice warszawskie i ich mieszkańcy", wyd DSH 2010materiały promocyjne/Wydawnictwo DSH

To ich piękno i duszę odkryła niedawno na nowo Magdalena Stopa, która wydała książkę "Ostatńce. Kamienice warszawskie i ich mieszkańcy". Jak tłumaczyła podczas "Wieczoru Kulturalnego" w Jedynce, pomysł narodził się w trakcie pracy nad inną książką, która poświęcona była warszawskim kapliczkom. - Znajdowały się one na podwórkach, w bramach, na klatkach schodowych warszawskich kamienic. Zbierając informacje o nich, rozmawiałam z mieszkańcami domów, którzy opowiadali mi nie tylko o kapliczkach – opowiadała.

Lokatorzy w swoje opowieści wplatali historie kamienicy, opowiadali o ich mieszkańcach, przybliżali życiorysy swoich sąsiadów. Snuli opowieści na temat całej okolicy. – Stwierdziłam, że nie można tego tak zostawić i postanowiłam to spisać – tłumaczyła Stopa.

W Warszawie jest wiele kamienic, jednak niektóre są szczególne. Jedną z takich jest ta przy ulicy Okrzei 26 na Pradze. - To przykład wyjątkowo pięknej kamienicy, która była piękna w momencie powstawania. Teraz wyjątkowo zdewastowanej - opowiadała autorka książki.

Kamnica przy Okrzei miała niezwykłą dekorację. Elewacja był ozdobiona nietoperzami, smokami, gryfami i rzeźbami sów. Stąd nazywana jest przez warszawiaków "kamienicą sów". - Sów nie ma, zostały zdjęte, gdyż zagrażały bezpieczeństwu, ponieważ ściany w kamienicy są popękane, a ozdoby były ciężkie – wyjaśniała Magdalena Stopa. - To był piękny dom, natomiast dziś ślady tej urody z trudem można zobaczyć – dodała.

To przykład szczególnego zaniedbania. Kamienica została odzyskana przez wnuczkę byłego właściciela, która zmagała się przez wiele lat z biurokracją.- Pani Monika Masalska-Dobrowolska odzyskała te ruderę po 20 latach procesu. Obecnie stara się pozyskać fundusze na remont tego domu – wyjaśniała Magdalena Stopa, która była gościem "Wieczoru Kulturalnego"

Szanse na pozyskanie pieniędzy na remont są niewielkie. Jak opowiadała autorka książki, zwykle w wyniku braku środków na rewitalizację zabytkowych budynków właściciele sprzedają je.- Te kamienice są sprzedawane przez spadkobierców, bo oni nie są w stanie udźwignąć finansowo tak wielkiego remontu. Są sprzedawane zazwyczaj po stosunkowo niskiej cenie firmom, które profesjonalnie się tym zajmują – tłumaczyła atutorka i dodała, że bardzo często w wyniku sprzedaży lokatorzy kamienic tracą mieszkania, w których czasem ich rodziny mieszkały od pokoleń.

(mb)

Aby wysłuchać całej audycji, wystarczy wybrać "Warszawskie kamienice" w boksie "Posłuchaj” w ramce po prawej stronie.

Zapraszamy do obejrzenia krótkiego filmu poświęconego kamienicy przy ul. Jasnej 10.