Dotychczasowy trener Ruchu Chorzów w głosowaniu pokonał Jerzego Engela i Jacka Zielińskiego. Wyboru dokonał zarząd PZPN. Pierwszym sprawdzianem dla nowego selekcjonera będzie mecz towarzyski z Estonią zaplanowany na 15 sierpnia. Do tego czasu czeka go sporo pracy.
- Co do gry, co do ocen – trzeba dokonać gruntownej analizy, zarówno meczów na Mistrzostwach Europy i kilku wcześniejszych gier kontrolnych i zobaczyć, gdzie tkwią jakieś większe problemy, a gdzie są atuty tej drużyny. I wtedy będzie można nad tym pracować – mówi Waldemar Fornalik.
Nowy opiekun piłkarskiej reprezentacji Polski zdaje sobie sprawę, przed jak trudnym zadaniem staje. - Jest to bardzo eksponowane stanowisko i trzeba się z tym liczyć, że człowiek jest oceniany. Od tego się nie ucieknie. Jestem przygotowany również na krytykę, bo ona potrafi być inspiracją do podejmowania lepszych decyzji. Byle ta krytyka była konstruktywna i merytoryczna.
Więcej w materiale Tomasza Kowalczyka.
pg