10 tysięcy kroków do zdrowia. Przejdźmy się!

To około 6-7 kilometrów dziennie. Jeśli się odchudzamy - dystans trzeba zwiększyć do 12-15 tysięcy kroków w ciągu dnia.

Ponad połowa społeczeństwa ma nadwagę ... a co piąty dorosły jest otyły. I nie chodzi tu o USA, ale o Polskę. Takie statystyki z pewnością powinny nam nie tylko dać do myślenia, ale i zmobilizować nas do aktywności fizycznej. Do pokonywania choć kilku kilometrów na piechotę zachęcają organizatorzy akcji "Idę, nie jadę".

Prof. Barbara Zahorska-Markiewicz podkreśla, że przynajmniej jedna godzina dziennie powinna być wygospodarowana na aktywność fizyczną. I nie musi to być stały intensywny wysiłek. Można zacząć od tego, by wysiąść przystanek wcześniej, zaparkować dalej, a resztę drogi pokonać na własnych nogach.
Plusów jest wiele - od oszczędności pieniędzy i czasu po poprawę kondycji i zdrowia. I nie potrzeba drogich sprzętów ani karnetów na fitness
Zdaniem Beaty Handwerker-Kustrzępa z Ośrodka Optymalizacji Wagi już sam fakt istnienia korków i problemów ze znalezieniem miejsca parkingowego powinien nas motywować do pokonania jakiegoś odcinka pieszo.

Co jeszcze przemawia za chodzeniem i co grozi tym, którzy zaniedbują aktywność fizyczną - sprawdzała Monika Krasińska. Zapraszamy do wysłuchania całej relacji!
"Sygnały dnia" na antenie Jedynki od poniedziałku do soboty między godz. 6.00 a 9.00. Zapraszamy!