Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Andrzej Gralewski 04.04.2012

Miało być o masturbacji, ale nie wyszło

- Chciałem napisać książkę o masturbacji, ale nikt tego wątku nie widzi - mówi w magazynie "Moje książkach" o swoim mocno autobiograficznym debiucie "Ojciec.prl" autor Wojciech Staszewski.
KsiążkiKsiążkiGlow Images/East News
Posłuchaj
  • "Ojciec.prl" w "Moich książkach"
Czytaj także

Akcja książki "Ojciec.prl" rozgrywa się w dwóch planach czasowych. Pierwszy to PRL, gdy główny bohater - Staś - z dziecka staje się chłopcem, a z chłopca ojcem.

Ale ta książka miała być o czymś innym. - Miałem taki pomysł, że napiszę książkę o masturbacji. To będzie taka moja prowokacja - przyznaje Wojciech Staszewski. Ale tego wątku prawie nikt nie widzi. Wszyscy zaś dostrzegli wątek relacji ojciec-syn, wątek starości. Autor nie jest jednak rozczarowany, a nawet rozbawiony, że z prowokacji wyszły przysłowiowe nici.

/

W swej książce opisuje lata 70. i 80. - a z nimi wszystkie smaki i katastrofy ludowej ojczyzny: szkoła, rodzina (z życiem w bloku i niedostatkiem dnia powszedniego), kolonie (z pogonią za przyjaźnią), górskie wędrówki z ojcem (z fascynacją dorosłością), Papież, Solidarność, stan wojenny, zabicie Przemyka i Popiełuszki. Ale to wszystko tylko tło, bo plan pierwszy to budzący się, coraz bardziej rozpychający się i wreszcie biorący Stasia w swe władanie wszechobecny erotyzm.
Drugi plan czasowy to PL. Ojciec Stasia, w PRL jego idol, teraz jest po wylewie, coraz mniej świadomy rzeczywistości, za to coraz bardziej obecny w życiu syna. Staszek ma coraz bardziej ojca na głowie i coraz więcej wyrzutów sumienia, że niewystarczająco się nim opiekuje. I tak syn staje się ojcem, a ojciec synem.

Autor przyznaje, że dopiero kiedy książka została wydrukowana spotkał się z opiniami, iż mówi w imieniu ludzi, którzy opiekują się zniedołężniałymi rodzicami. - To może zaczniemy mówić, że mamy kochanych rodziców i musimy się babrać w ich kupach - podkreśla gość radiowej Jedynki. W audycji Andrzej Matul czyta fragmenty książki "Ojciec.prl".

Wojciech Staszewski to filar działu reportażu "Gazety Wyborczej", dwukrotnie uhonorowany za reportaże nagrodą "Grand Press". Wydał wywiad-rzekę z Janem Krzysztofem Kelusem "Był raz dobry świat" oraz rozprawę "Byłeś buntownikiem", nagrał też własną płytę "Kefir i tanie jabłka".
Od 1996 r. biega maratony, od niedawna jest też trenerem biegaczy.

Audycję prowadziła Magda Mikołajczuk.

(ag)