Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Karina Duczyńska 10.08.2012

Rafał Brzozowski: Najważniejsza jest praca nad sobą

Wokalista, który już podbił serca słuchaczy swoją nową płytą był swego czasu… zapaśnikiem. – Do śpiewania mam takie samo podejście, jak do sportu - mówił w Jedynce Brzozowski. – Wiem, że żeby cokolwiek osiągnąć w tej dziedzinie, trzeba po prostu trenować.
Rafał Brzozowski: Najważniejsza jest praca nad sobąWojciech Kusiński

Brzozowski przyznaje, że swego czasu marzył, by jako sportowiec wziąć udział w olimpiadzie. Na swoim końce ma brązowy medal Mistrzostw Polski w zapasach. - Nie można porównywać rangi i procesu przygotowań tych imprez, ale można powiedzieć, że otarłem się o sport zawodowy - wspomina Brzozowski, który jest absolwentem stołecznej AWF i specjalizował się w sportach walki.

Trenując zapasy nie porzucił jednak muzyki. - Zawsze grałem, muzyka i sport szły w moim życiu tak dwutorowo - opowiada Brzozowski. - Może dlatego, że jestem zodiakalnym bliźniakiem, potrafię podzielić fortepian z trenowaniem zapasów na macie, choć teoretycznie te dwie rzeczy nie mogą iść w parze.

W którymś momencie jednak zrozumiał, że od zapasów woli śpiew. - I tak, jak przygotowywałem się do zawodów, tak zacząłem przygotowywać się do śpiewania - mówi Brzozowski. - Praca, praca i jeszcze raz praca nad sobą. To klucz do sukcesu.

Grał w różnych zespołach, aż przyszedł czas na solową karierę. Jego płyta pt. "Tak blisko" ujrzała światło dzienne 7 sierpnia, a dziś Brzozowski określa mianem "rodzynki, pieszczonej przez lata". Posłuchaj całej rozmowy w "Muzycznej Jedynce".