Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Andrzej Gralewski 14.05.2014

Beata Szydło: polityka prorodzinna powinna być polityką całej UE

Wiceprezes PiS zapewnia w radiowej Jedynce, że aktualny jest postulat jej partii dotyczący wspomagania rodzin zasiłkiem na dzieci w wysokości 500 złotych.
Beata SzydłoBeata SzydłoWojciech Kusiński/PR

Beata Szydło ma nadzieję, że program prorodzinny mógłby być realizowany w całej UE, która boryka się z problemami demograficznymi. Beata Szydło przyznaje, że zadaniem europosłów PiS będzie takie działanie w Parlamencie Europejskim, aby doprowadzić do realizacji tych zapowiedzi.
Gość "Sygnałów dnia" krytycznie wypowiada się o działaniach premiera Donalda Tuska, który chce doprowadzić do utworzenia w Europie unii energetycznej. Przewiduje, że takiej unii nie będzie. - Moim zdaniem nie będzie w tej chwili woli ze strony państw europejskich do włączenia się w taki projekt, dlatego że każde z nich myśli o własnych interesach - mówi Beata Szydło.

Posłanka deklaruje, że Prawo i Sprawiedliwość jest partią, która myśli przede wszystkim o tym, co zrobić, żeby polska gospodarka na tyle szybko się rozwijała, żeby powstawały nowe miejsca pracy i Polacy mogli znajdować pracę w Polsce. I to jeszcze pracę dobrze płatną. Powołując się na badania europejskie posłanka przypomina, że średnia stawka godzinowa za pracę w Polsce to około siedmiu euro, a średnia europejska to ponad 23 euro. Gość radiowej Jedynki krytykuje rząd, że ogranicza przede wszystkim wydatki inwestycyjne.

Beata Szydło wskazuje na kłopoty Kompanii Węglowej i obarcza rząd odpowiedzialnością za to, że nie rozwiązywał problemów górnictwa. Przyznaje, że problem nie wziął się z dnia na dzień, a jego rozwiązanie nie jest ani łatwe, ani szybkie. Ale przewiduje, że na obietnicach rozwiązania problemu się skończy. - To, że premier coś zapowiada i w kampanii wyborczej przyjeżdża na Śląsk, to jest wszytko obliczone na to, żeby właśnie w kampanii wyborczej Platforma nie poniosła na Śląsku poważnych strat i próbuje wmawiać górnikom i mieszkańcom, że on problem rozwiąże. Nie rozwiąże - mówi Beata Szydło.

Wiceprezes PiS zapowiada, że jej partia chce mieć swojego przedstawiciela w każdej komisji wyborczej, aby monitorować głosowanie. Jej zdaniem, służyć to będzie jedynie polepszeniu demokracji. Uważa też za zamknięty temat wypowiedzi posłanki Krystyny Pawłowicz o Władysławie Bartoszewskim, że "jest pastuchem słabej klasy".
Rozmawiał Przemysław Szubartowicz.

>>>Zapis całej rozmowy

"Sygnały dnia" od poniedziałku do soboty od godz. 6 do 9. Zapraszamy do słuchania!

(ag/tj)