Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Juliusz Urbanowicz 01.10.2014

Prof. Góralczyk: polityka UE wobec Rosji będzie bólem głowy Donalda Tuska

- Średnio wierzę w skuteczność sankcji wobec Rosji - mówi w radiowej Jedynce prof. Bogdan Góralczyk, europeista z Uniwersytetu Warszawskiego. Jego zdaniem Unii Europejskiej trudno jest utrzymywać wspólne stanowisko wobec Moskwy, co też będzie wyzwaniem dla nowego szefa Rady Europejskiej.
Donald Tusk obejmie stanowisko szefa Rady Europejskiej 1 grudnia 2014 rokuDonald Tusk obejmie stanowisko szefa Rady Europejskiej 1 grudnia 2014 rokuPAP/Radek Pietruszka

- Jest 28 państw członkowskich Unii Europejskiej, a każde z nich ma inne interesy, w tym także wobec Rosji. Gdyby była jedna, wspólna polityka zagraniczna i bezpieczeństwa, gdyby Bruksela jednoznacznie mówiła jednym głosem, to wtedy wierzyłbym bardziej w możliwość skutecznego oddziaływania na Rosję za pomocą sankcji – wyjaśnił prof. Bogdan Góralczyk.

Ekspert zwrócił uwagę na to, że najwięcej państw niechętnie nastawionych do polityki sankcji znajduje się w sąsiedztwie Polski. - Najgorzej wygląda to w naszej tzw. Grupie Wyszehradzkiej. I Czechy, i Słowacja sprzeciwiają się restrykcjom wymierzonym w Rosję. Premier Węgier Wiktor Orban mówi, że to strzał we własną stopę w wykonaniu Unii i Zachodu oraz  ogłasza, że on nadal będzie robił normalne interesy z Rosją. Bułgaria się waha, gra na zwłokę, czekając na to, kto da więcej - przypomniał Góralczyk.

Najbardziej zbliżone stanowisko do polskiego – wobec Rosji i całego kryzysu ukraińskiego - zajmuje Rumunia, a także Wielka Brytania, ocenia ekspert. W przypadku pozostałych krajów zaczynają się już komplikacje i podziały wewnętrzne. - Nawet podejście kanclerz Niemiec Angeli Merkel, która przecież popiera sankcje, jest łagodniejsze od stanowiska Waszyngtonu - zauważa analityk z UW.

Europeista zwraca uwagę na to, że UE przechodzi obecnie okres przejściowy, związany ze zmianą władz w unijnych instytucjach: Komisji i Radzie Europejskiej, co także nie ułatwia uzgadniania stanowisk i wypracowywania spójnej polityki. -To będzie ogromne zadanie, nawet ból głowy dla Donalda Tuska, poszukiwanie konsensusu w gronie 28 państw - uważa prof. Góralczyk.

Jego zdaniem, próba izolowania Rosji jest z góry skazana na porażkę w dzisiejszym świecie. -Gdyby Rosja nie była w grupie BRICK’S (Indie, Brazylia, Chiny, Rosja), gdyby nie miała zaplecza Chin, to może łatwiej byłoby ją zmiękczyć.Tymczasem np. stosunki Rosji z Chinami nie były tak dobre nawet w czasach Mao Tse -Tunga - konstatuje gość audycji „Więcej świata”, prowadzonej przez Krzysztofa Renika.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

"Więcej świata" na antenie radiowej Jedynki od poniedziałku do piątku o godz. 18.15

JU,tj