- Iran nie odrzuca możliwości prowadzenia politycznych negocjacji, także z USA, ale domaga się, by rozmowy miały jasno sformułowany zakres tematów oraz, by dawały szansę na osiągnięcie konkretnych rezultatów - oświadczył szef irańskiej dyplomacji Mohammad Dżawad Zarif. W ubiegłym tygodniu prezydent USA Donald Trump zadeklarował, że jest gotów "w dowolnym momencie" i bez warunków wstępnych spotkać się z irańskim prezydentem Hasanem Rowhanim. Dla Zarifa i Rowhaniego, podstawowym warunkiem, koniecznym do podjęcia rozmów, jest powrót USA do porozumienia w sprawie irańskiego programu atomowego z 2015 roku.
O relacjach USA-Iran mówił w audycji "W samo południe" dr Marcin Rzepka z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II. - Sytuacja jest poważna, ale na poziomie retorycznym. Nie ma to bowiem żadnego przełożenia na jakiekolwiek akcje podejmowane przez Iran przeciwko Stanom Zjednoczonym czy odwrotnie - stwierdził ekspert.
Rzepka przypomniał, że mamy do czynienia z pierwszą turą nałożenia na Iran sankcji. - Następne wejdą w życie dopiero w listopadzie. I to znacznie poważniejsze. Dlatego radykalizacji postaw obu państw możemy spodziewać się właśnie w tym czasie - powiedział.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Tytuł audycji: W samo południe
Prowadzi: Agata Kasprolewicz
Gość: dr Marcin Rzepka (Uniwersytet Papieski Jana Pawła II)
Data emisji: 11.08.2018
Godzina emisji: 12.23
kad/abi