Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Kłys 09.01.2020

Ekspert: Trump nie zgodzi się, aby Iran wzbogacał uran potajemnie

-Jeśli naprawdę Iran mówi tak, że on tylko wzbogaca uran na tyle, żeby mieć go dla celów pokojowych czy instalacji energetycznych to pytanie, dlaczego nie chciał i nie chce teraz renegocjować porozumienia z 2015 roku, w którym jest pewna wada - mówi amerykanista Artur Wróblewski.

Porozumienie nuklearne 

Za czasów prezydentury Baracka Obamy w 2015 roku zawarto porozumienie nuklearne z Iranem. Dzięki ugodzie Teheran miał wycofać się z wszelkich wojskowych prób nuklearnych i ograniczyć wzbogacanie uranu. W zamian stopniowo znoszone miały być gospodarcze sankcje wobec Iranu. W 2018 roku Donald Trump postanowił jednostronnie wypowiedzieć układ, mówiąc, że Iran prowadzi nieobjęte umową testy rakietowe. - Na pewno Trump nie zgodzi się na to, żeby Iran dalej grał na nosie i wzbogacał uran potajemnie w różnych instalacjach - mówi amerykanista. - Jeśli naprawdę Iran mówi tak, że wzbogaca się on na tyle, żeby mieć uran dla celów pokojowych np. medycznych czy instalacji nuklearnych, energetycznych to pytanie, dlaczego nie chciał i nie chce teraz renegocjować tego porozumienia z 2015 roku, w którym jest pewna wada. On ograniczał irański program atomowy jedynie na 10-15 lat - dodaje. 

Oferta współpracy

Iran odrzucił ofertę współpracy ze strony Stanów Zjednoczonych. Irański ambasador przy ONZ poinformował, że po likwidacji przez USA generała Ghassema Solejmaniego Teheran nie widzi możliwości wspólnych działań z Amerykanami. Iran zaapelował równocześnie do krajów Bliskiego Wschodu o włączenie się w działania na rzecz pokoju. Donald Trump we wczorajszym przemówieniu odniósł się do irańskiego ataku rakietowego na amerykańskie bazy w Iraku oraz wezwał świat do solidarności ze Stanami Zjednoczonymi. Przywódca USA nie zapowiedział odwetu i tym samym nie wypowiedział wojny. 

Iran-apel-pap-1200.jpg
Iran odrzucił ofertę USA ws. współpracy. "Utrzymamy dotychczasowy kurs"

Echa katastrofy ukraińskiego samolotu 

Boeing 737 ukraińskich linii lotniczych ze 180 osobami na pokładzie rozbił się wczoraj (8.01) tuż po starcie z lotniska Imama Chomeiniego pod Teheranem. Ukraiński Minister Spraw Zagranicznych potwierdził, że nikt nie przeżył katastrofy samolotu Ukrainian Airlines w Iranie. Wstępną katastrofy były problemy techniczne maszyny, jednak w mediach pojawiają się spekulację nt. omyłkowego odstrzelenia maszyny. Strona ukraińska oficjalnie bierze pod uwagę, że może być to jedna z możliwości. - To jest tylko jedna z opcji. W moim przekonaniu Iran popełnia błąd mówiąc, że nie nie wpuści przedstawicieli Boeinga 737 i przedstawicieli awiacji prowadzące śledztwa w USA. Można wpuścić międzynarodową komisję i powinni oni przekazać obiektywnym podmiotom czy władzom czarne skrzynki, żeby usunąć podejrzenie, że omyłkowo, albo intencjonalnie zestrzelili własnymi rakietami ten samolot. Oni tego nie chcą zrobić i to jest niezrozumiałe - zaznacza Artur Wróblewski. 

1200.jpg
Amerykańskie media: ukraiński samolot został zestrzelony

Ponadto w audycji: 

- Komisja Europejska pod przewodnictwem Ursuli von der Leyen odwiedza Chorwację. Wizyta jest związana z rozpoczęciem przez ten kraj prezydencji w Radzie UE. Gościem w studiu był Adam Balcer. 

- Szacowanie strat powstałych w wyniku pożarów w Australii. Więcej w materiale reporterskim A. Bąka. 

- We Francji związki zawodowe planują przeprowadzenie w czw kolejnego strajku i demonstracji w proteście przeciwko planowanej reformie systemu emerytalnego. Relacja M. Brzezińskiego. 

***

Tytuł audycji: Więcej świata

Prowadzi: Michał Strzałkowski 

Goście: Artur Wróblewski (amerykanista, Uczelnia Łazarskiego), Adam Balcer (WiseEuropa, Studium Europy Wschodniej UW) 

Data emisji: 09.01.2020

Godzina emisji: 17.27

IAR/Jedynka/ans