- Udało nam się przedstawić opinii międzynarodowej, prezydentom, premierom innych krajów, że to nie jest kryzys migracyjny, ale atak hybrydowy ze strony Łukaszenki, za którym stoi Putin. Używają do niego migrantów jako żywej broni - powiedział Arkadiusz Mularczyk.
Wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych ocenił, że udało się bronić granic "mimo naporu zewnętrznego, dywersji wewnętrznej ze strony części środowisk opozycyjnych i części mediów".
Dywersja
- Widzieliśmy szereg działań, których celem było utrudnianie działalności rządu, Straży Granicznej, wojska, policji. Część polityków, ale też mediów, próbowało przeszkadzać. Mieliśmy spiralę ataków, gróźb pod ich adresem - powiedział.
Jak dodał polityk, obserwowana była też inna dywersja. - Nie mam wątpliwości, że w Polsce mamy też do czynienia z dywersją, V kolumną, to ludzie, środowiska, które współpracują ze służbami rosyjskimi, białoruskimi, oni również próbowali tę sprawę rozgrywać, przedstawiając Polskę jako agresora - stwierdził.
Agresywna polityka Rosji
- Rosja próbuje poszerzać swoje granice wpływów w Europie, znieść sankcje nałożone za zajęcie Krymu i wojnę w Donbasie, również Łukaszenka jest elementem tej układanki, stracił mandat społeczny na Białorusi, stara się utrzymać na stanowisku - powiedział Mularczyk.
- Chcemy wierzyć, że możemy liczyć przede wszystkim na NATO, ale bądźmy realistami, musimy liczyć i wierzyć w siebie, w polski mundur, wojsko, społeczeństwo i państwo. To nasz największy gwarant – polska armia - dodał.
14:34 PR1_SD_2021_12_01-07-15-00_for_media.mp3 Arkadiusz Mularczyk: Polska powinna przygotować się na większe zagrożenia niż kryzys na granicy (Sygnały Dnia/jedynka)
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
.
***
Tytuł audycji: "Sygnały dnia"
Prowadził: Grzegorz Jankowski
Gość: Arkadiusz Mularczyk (PiS)
Data emisji: 01.12.2021
Godzina emisji: 07.15
pg