Możemy sobie zaprogramować nasze sny – zapewnia Adam Bytof, psychiatra, psychoterapeuta, badacz zjawiska świadomego snu. Można to zrobić, myśląc o czymś intensywnie przed zaśnięciem – wyjaśnia badacz snów słuchaczom radiowej Jedynki ("Cztery pory roku"). Jednym słowem, jeśli będziemy chcieli śnić sobie na dany temat, to trzeba po prostu mocno właśnie o tym problemie myśleć przed zaśnięciem.
Natomiast świadomy sen to nic innego jak marzenie senne, podczas którego śniący zdaje sobie sprawę z tego, że śni. W świadomym śnie możemy zatem szukać odpowiedzi na ważne życiowe pytania. Z badań wynika, że co piąty spośród nas przynajmniej raz w miesiącu ma takie doświadczenie senne, ale nic z tym nie robi. A świadome śnienie może być jedną z najskuteczniejszych terapii np. w przypadku doznawania koszmarów sennych.
Sen nie jest co prawda uniwersalnym źródłem informacji, ale we śnie mogą nam przyjść do głowy rozwiązania, na które nigdy byśmy nie wpadli na jawie. Jeśli nie wiesz, jaką pracę podjąć, co zrobić ze swoim życiem, jaką wybrać dietę – odpowiedzi na te pytania możemy szukać właśnie w świadomym śnieniu.
Ekspert zapewnia, że podczas snu gimastykujemy nasz mózg. Zachowało się także wiele relacji z historii dotyczących wybitnych twórców czy naukowców, którzy rozwiązania swoich problemów znajdowali we śnie.
Jaką funkcję można przypisywać snom, co się dzieje z naszym mózgiem w fazie REM, co robić, żeby nie zapomniać naszych snów i wiele innych ciekawych informacji wysłuchają Państwo w rozmowie z badaczem zjawiska świadomego snu.
Rozmawiała Karolina Rożej.
(kas)