Kiedy nowym papieżem został Jorge Mario Bergoglio pojawiły się pytania, czy wybór Argentyńczyka wpłynie w jakiś sposób na politykę polskiego Kościoła. - Absolutnie nie, to nie ma nic wspólnego - mówiła w Jedynce profesor Magdalena Środa. - Jedyne co będzie wpływało na naszych hierarchów to nadzieja, która szybko zgaśnie, że papież będzie pielgrzymował do Polski, wtedy jest podniecenie, przygotowanie, a zwłaszcza motyw do wyciągania kolejnych pieniędzy z kasy państwowej. Ten papież nie będzie taki chętny do odwiedzenia Polski, Polska ma się całkiem nieźle ze swoim katolicyzmem w Europie - podkreśliła filozofka.
Joanna Koss Krauze uważa, że polscy hierarchowie są zadowoleni z tego, że nowym papieżem został Argentyńczyk. Zdaniem reżyserki Jorge Mario Bergoglio ma bardzo konserwatywne poglądy, które podziela polski Kościół. - Nowy papież jest przeciwko eutanazji, aborcji, związkom homoseksualnym - zaznaczyła.
W czwartek kardynałowie Stanisław Dziwisz i Kazimierz Nycz zaprosili papieża Franciszka do Polski. Zdaniem Anny Grodzkiej przyjazd papieża do naszego kraju były "kolejnym spektaklem". - Kościół jest spektaklem samym w sobie, istotą Kościoła jest spektakl. (…) Ten wybór nie będzie miał żadnego wpływu na polski Kościół, tylko ten spektakl może się do czegoś przydać hierarchom. Ewentualna pielgrzymka nie przyniesie żadnych pozytywnych skutków, to tylko wydatek - mówiła w Jedynce posłanka Ruchu Palikota.
Papieża Franciszka w Polsce chciałaby zobaczyć Julia Pitera. - Nie bagatelizowała bym tej sprawy. Są wizyt, które nic nie przynoszą, ale są także wizyty, które przynoszą bardzo wiele dobrego. Przypomniałabym wizyty Jana Pawła II w Polsce, one coś przyniosły dla polskiej historii. Te wizyty przyniosły wolność - podkreśliła posłanka PO.
Rozmawiał Robert Kowalski.