Zgodnie z raportem NIK poszły na niego rezerwowe środki ministerstwa sportu przeznaczone na EURO 2012 i popularyzacją siatkówki wśród młodzieży. PiS zapowiedział wniosek do prokuratury w tej sprawie.
Joanna Mucha przypomniała, że inny wniosek ws. premii dla szefów spółek Euro nie został przez śledczych przyjęty. - Przypuszczam, a jest to przypuszczenie graniczące z pewnością, że w tym przypadku będzie tak samo - powiedziała Mucha.
Jej zdaniem w całym zamieszaniu zawiodła też strona komunikacyjna. - Ma zamiar opowiedzieć w najbliższych dniach trochę więcej o tym, co robimy w ministerstwie - powiedziała Mucha.
>>>Tekst całej rozmowy
Minister Mucha zapewaniła, że sama do dymisji się nie poda. - Jeśli przyjdzie ze strony premiera, to wszyscy jako ministrowie jesteśmy przygotowani na taką sytuację - powiedziała Mucha.
Joanna Mucha skomentowała też w "Sygnałach dnia" plany organizacji finału Ligii Europejskiej w 2015 roku na Stadionie Narodowym w Warszawie. Prosiła o cierpliwość w tej sprawie. - Nie możemy jeszcze o tym głośno mówić. Być może będą dobre nowiny - powiedziała. Jej zdaniem sprawa rozstrzygnie w ciągu miesiąca.
Posłuchaj rozmowy Krzysztofa Grzesiowskiego z minister sportu Joanną Muchą.
tj