Aleksander Kwśniewski deklaruje, że jest zwolennikiem wejścia Polski do strefy euro. - To potrzebne do dalszej integracji Europy, ale też do wzmocnienia polskiej pozycji i rozwoju gospodarki - przekonuje w "Sygnałach dnia". Zastrzega, że powinniśmy wejść do strefy na warunkach korzystnych. Nasza gospodarka będzie bezpieczniejsza.
Zdaniem gościa radiowej Jedynki, Donald Tusk prowadzi zbyt pasywną politykę i nie wykorzystał okazji, jaką był dłuższy okres bez wyborów. - To pierwszy rząd, który miał trzy trzy lata bez wyborów, czyli czas na reformy, na działanie, na budowanie poparcia społecznego. Dziś słyszę o przyspieszonych wyborach, co by oznaczało, że u nas rządy umieją robić tylko kampanie wyborcze - mówi Aleksander Kwaśniewski.
Zdaniem byłego prezydenta, jeśli Europa chce się liczyć, to musi być zintegrowana. - Niemcy samodzielnie nie dadzą rady w rywalizacji z takimi potęgami, jak Stany Zjednoczone, czy Chiny. Trzeba się dalej integrować, trzeba być otwartym na dalsze państwa, takie jak Ukraina - podkreśla.
Aleksander Kwaśniewski ocenia deklarację premiera, że jest trochę socjaldemokratą jako grę wyborczą. Bo w każdym kraju premier musi być otwarty na sprawy socjalne. Zdaniem Kwaśniewskiego zwrot Tuska w stronę SLD jest dla tej partii pułapką. Lewica powinna myśleć o alternatywie dla całego układu rządzącego. Ta alternatywa jest, bo na lewicy oprócz SLD działa Ruch Palikota i Europa Plus. Lewica może zdobyć 30, a nie 10 procent poparcia. - Ale dla niektórych te 10 procent i rola przystawki PO to atrakcyjne rozwiązanie - ocenia gość radiowej Jedynki. Przypomina, że cały czas na SLD czeka aktualna oferta współpracy. - Europa Plus nie jest zamknięta - zapewnia. Jego zdaniem nie dojdzie do przyspieszonych wyborów, więc pierwsze będą wybory europejskie i jest czas na przygotowanie się do nich.
>>>Tekst całej rozmowy
Aleksander Kwaśniewski wspomina dobrze referendum europejskie, bo jego wynik był wspaniały. Dziś mija dokładnie 10 lat od dnia, w którym Polacy powiedzieli zdecydowane "tak" wejściu naszego kraju do Unii Europejskiej. W referendum akcesyjnym 77 procent głosujących było za wejściem Polski do Unii, 23 procent przeciwko. Prezydent wspomina, że gra toczyła się raczej o frekwencję, bo o poparcie był raczej spokojny.
Pytany o ewentualną obsadę przez Donalda Tuska funkcji przewodniczącego Komisji Europejskiej lub wysokie stanowisko dla siebie, Aleksander Kwaśniewski zwrócił uwagę, że na układankę europejską jest za wcześnie i wszelkie personalia to wróżenie z fusów. Dopiero po wyborach, w maju przyszłego roku będzie można coś więcej powiedzieć o obsadzie stanowisk europejskich.
Aleksander Kwaśniewski nie chciał zdradzać szczegółów swej misji na Ukrainie. Ocenia on, że Ukraina powinna stowarzyszyć się z Unią. Ale jednocześnie musi budować dobre stosunki z Rosją. Nie ma więc co zakazywać jej przyjęcia roli obserwatora w unii celnej Rosji, Kazachstanu i Białorusi. - Być stowarzyszonym z Unią i współpracować z Rosją. To nawet pożądane - mówi były prezydent.
Rozmawiał Przemysław Szubartowicz
(ag)