Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Jacek Puciato 27.03.2024

Lesław Bartelski. Przyjaciel poetów walczącej Warszawy

– Było moim wielkim szczęściem w życiu, że zetknąłem się z Tadeuszem Gajcym, Zdzisławem Stroińskim, Andrzejem Trzebińskim, a także z Krzysztofem Kamilem Baczyńskim –  podkreślał w radiowym nagraniu Lesław Bartelski. 27 marca mija 18 lat od śmierci tego poety i kronikarza pokolenia literatów czasu wojny.

KK Baczyński.jpgKrzysztof Kamil Baczyński. Serwis specjalny Polskiego Radia

–  W prozie czy w eseistyce starałem się pokazać ten jeden z najdramatyczniejszych okresów naszej współczesnej historii. Wciąż powracam do tamtych lat –  mówił Lesław Bartelski w 1999 roku.

Jego rozpisana na wiele książek opowieść o wojennych losach polskich pisarzy i poetów ma wartość szczególną. Opiera się w dużej mierze na własnych doświadczeniach oraz na przyjaźniach i znajomościach z tymi ludźmi. Ponadto jest snuta przez twórcę, który potrafi docenić i zrozumieć poetyckie słowo.

Na początku był "Pożar Rzymu"

Lesław Bartelski, o czym przypominał przed radiowym mikrofonem, pochodził z rodziny od czterech pokoleń związanej z Warszawą. Mimo że nie było u niego rodzinnych tradycji literackich (dziadek elektrochemik, ojciec inżynier elektryk, od strony matki: prawnicy), od wcześniej młodości fascynował się poezją.

Radio_Baczynski_foto 663.jpg
Radio Baczyński. Nowy kanał internetowy Polskiego Radia

– Pierwszy wiersz napisałem w wieku 14 lat. Mój nauczyciel historii w gimnazjum dał nam zadanie domowe "pożar Rzymu za Nerona". Postanowiłem więc napisać o tym wiersz. Kolegom w klasie nawet się spodobał, ale historyk powiedział: "ty jesteś porządny chłopak, ale więcej wierszy nie pisz" –  wspominał.

Prośby nauczyciela na szczęście nie spełnił. Co więcej, czytał bardzo dużo, by jak najlepiej poznać świat literatury ("z biblioteki brałem cztery książki dwa razy w tygodniu"), a gdy któregoś dnia nie mógł zdobyć potrzebnego mu tomiku Tuwima, zadzwonił do poety i pożyczył od niego egzemplarz.

Posłuchaj
09:36 lesław bartelski cz_1____1564_99_ii_tr_0-0_18393279bfd8dcb3[00].mp3 Lesław Bartelski o swoim rodowodzie poetyckim w okresie przedwojennym (PR, 1999)


Niski brunet czyta o Homerze

Tadeusz Gajcy_663_364.jpg
Tadeusz Gajcy – pesymizm w poezji, radość w życiu

W chwili wybuchu wojny Lesław Bartelski był już studentem prawa na Uniwersytecie Warszawskim ("prawo traktowałem obojętnie, chodziłem na wieczory poezji"). Studia kontynuował na tajnym nauczaniu i właśnie wtedy poznał poetów walczącej Warszawy.

Jako pierwszego Zdzisława Stroińskiego. – Po jakimś czasie Stroiński zaprosił mnie na spotkanie, na którym pewien niski brunet przeczytał swój wiersz "Legenda o Homerze". Okazało się, że był to Tadeusz Gajcy –  opowiadał Lesław Bartelski. Potem zetknął się jeszcze z innymi twórcami skupionymi wokół pisma "Sztuka i Naród": z Andrzejem Trzebińskim czy z Wacławem Bojarskim.

– Połączyły nas zainteresowania i lektury. Wielkim dla nas odkryciem była twórczość Cypriana Kamila Norwida, a z drugiej strony: Witkacego  wspominał poeta.

"Był głosem mojego pokolenia"

Krzysztofa Kamila Baczyńskiego poznał Lesław Bartelski najpierw dzięki wierszom: tomik (podpisany pseudonimem: Jan Bugaj) pożyczył mu Tadeusz Gajcy. – Ta lektura stanowiła dla mnie wielki wstrząs. Przeżyłem bardzo te wiersze, czułem, że to jest głos mojego pokolenia – podkreślał.

Po jakimś czasie doszło do pierwszego spotkania z - już wówczas wyróżniającym się - poetą.

– 7 czerwca 1943 roku byłem zaproszony do domu Krzysztofa Baczyńskiego na ulicę Hołówki 3. Poszedłem po południu, zaniosłem kilka swoich wierszy. Krzysztof przyjął mnie bardzo serdecznie, przeczytał moje wiersze, wypytywał mnie o przyjaciół ze "Sztuki i Narodu"  opowiadał Lesław Bartelski. W innym wspomnieniu ze spotkania z Baczyńskim pojawia się również żona poety  Barbara.

Rok później, drugiego dnia Powstania Warszawskiego, Lesław Bartelski (również powstaniec) chciał zobaczyć, co dzieje się u Baczyńskich. - Wstąpiłem do nich na Hołówki. Sąsiad powiedział mi, że Krzysztof z Basią pierwszego sierpnia wyszli z domu. Jak się miało okazać, nie zobaczyłem ich już nigdy.

Posłuchaj
09:37 lesław bartelski cz_2____1570_99_ii_tr_0-0_18393281bfd95231[00].mp3 Lesław Bartelski o czasie okupacji w Warszawie, o poznaniu Zdzisława Stroińskiego i Tadeusza Gajcego (PR, 1999)

08:48 lesław bartelski cz_3____1575_99_ii_tr_0-0_18393283bfd9c82c[00].mp3 Lesław Bartelski o Tadeuszu Borowskim, Janie Bytnarze i Krzysztofie Kamilu Baczyńskim oraz o swoim udziale w Powstaniu Warszawskim (PR, 1999)

Jan_Bytnar 663.jpg
Jan Bytnar "Rudy" - bohater Szarych Szeregów

"Genealogia ocalonych"

Po 1945 roku Lesław Bartelski poświęcił się przede wszystkim opisaniu losów literatów, którzy zginęli w czasie II wojny światowej. – Pisarze i poeci nosili często mundur żołnierza, walczyli w podziemiu, zginęło ich ponad trzystu. Część poległa z bronią w ręku, wielu zostało zamordowanych w obozach koncentracyjnych lub zmarło z niedostatku  przypominał.

Owocem jego wieloletniej pracy nad przywracaniem pamięci tego pokolenia były między innymi takie książki, jak "Genealogia ocalonych", "Z głową na karabinie", "Pieśń niepodległa", "Termopile literackie" oraz publikacje dotyczące powstania 1944 i zagłady warszawskiego getta.

Posłuchaj
09:30 lesław bartelski cz_4____1581_99_ii_tr_0-0_18393285bfda3648[00].mp3 Lesław Bartelski o czasach powojennych, o swojej twórczości i działalności literackiej (PR, 1999)

Lesław Bartelski był poetą, krytykiem literackim, publicystą. Wydał własne tomiki wierszy, pisał również powieści. W swoich wspomnieniach mówi trochę o sobie, ale głównie wraca do najważniejszego dla siebie tematu. Podkreśla przy tym, jak heroicznie i szlachetnie zachowywali się w czasie okupacji polscy literaci. - Wbrew starej maksymie twierdzącej, że "w czasie wojny milczą muzy", pisarze polscy nie poddali się. Mimo niesprzyjających warunków działali...

jp