Już w kwietniu szef resortu obrony Tomasz Siemoniak zapowiadał w "Sygnałach dnia", że nasi żołnierze w Afganistanie będą mogli słuchać Jedynki. Przyznał, że chociaż żołnierze mają dostęp do internetu, to radio pozostaje "takim szczególnym medium, które może towarzyszyć w różnych sytuacjach, można słuchać radia i robić jeszcze coś”.
- I wydaje się, że to jest bardzo dobry pomysł, aby też mogli słuchać radiowej Jedynki - powiedział gość "Sygnałów dnia” w rozmowie z Przemysławem Szubartowiczem.
Radiowa Jedynka wróciła do polskich żołnierzy po kilku latach przerwy. Tak jak kiedyś w Iraku, tak teraz w Afganistanie Pierwszego Programu Polskiego Radia można słuchać nawet na najprostszym przenośnym radyjku. - Czujemy się bliżej kraju. To, że możemy słuchać Pierwszego Programu Polskiego Radia, na pewno dobrze wpłynie na samopoczucie każdego z nas – podkreśla rzecznik polskich żołnierzy w Afganistanie major Dariusz Osowski.
Do tej pory Polskiego Radia można było w Afganistanie słuchać przez internet, ale w warunkach polowych prędkość łącz nie zawsze na to pozwalała. Teraz w Ghazni stoi już profesjonalny radiowy maszt.
Polscy żołnierze nie tylko słuchają już radiowej Jedynki, ale mają także plany na najbliższe tygodnie. - Czekamy na Lato z Radiem. Jest to nasza myśl przewodnia i to lato na pewno będzie nam się kojarzyć z tą melodią i z dźwiękami, które pamiętamy z naszych okolic. Rzecz bezcenna – podsumowuje w rozmowie z Polskim Radiem major Dariusz Osowski.
W Afganistanie służy teraz około 1800 polskich żołnierzy. Nowa, 13. zmiana polskiego kontyngentu tydzień temu przejęła obowiązki od poprzedników. Na misji są teraz przede wszystkim żołnierze z Tomaszowa Mazowieckiego, Rzeszowa i Pruszcza Gdańskiego.
Nadawanie Jedynki w Ghazni ze specjalnego retransmitera rozpoczęto w niedzielę, 12 maja.
materiały prasowe, IAR