Debiutancka płyta gościa "Muzycznej Jedynki", zatytułowana po prostu "Buslav", ukazała się 7 października. Znalazło się na niej 10 intymnych utworów. - Starałem się, żeby nie było tam chodzących słoni, kobiet z brodą czy innych fajerwerków, które mogłyby przykryć prawdziwą treść, którą chciałem przekazać - tłumaczy Buslav.
Intencją muzyka, jak sam podkreśla, nie było, zaskakiwanie. - W sensie wywołania reakcji typu: wow, ale on to zagrał! Chciałem, żeby ktoś słuchając tej płyty stwierdził, że na maksa identyfikuje się z tym, o czym śpiewam - zdradza wokalista, kompozytor i twórca tekstów.
Dlaczego Buslav na swojej debiutanckiej płycie zdecydował się odejść od jazzu, dowiesz się z nagrania audycji.
***
Tytuł audycji: "Muzyczna Jedynka"
Prowadzi: Marcin Kusy
Gość: Buslav (wokalista, kompozytor, twórca tekstów, multiinstrumentalista)
Data emisji: 10.10.2016
Godzina emisji: 14.19
pg/bch