Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Andrzej Gralewski 27.05.2014

Piknik naukowy 2014: głębie oceanu i roboty

W sobotę 31 maja na Pikniku Naukowym Polskiego Radia i Centrum Nauki Kopernik będzie można zobaczyć różne cuda techniki. Niektórzy naukowcy zachwalają je w "Czterech porach roku". Np. specjalne akwaria i roboty.
Robot skonstruowany w Kole Naukowym Robotyki Wydziału MEiL PWRobot skonstruowany w Kole Naukowym Robotyki Wydziału MEiL PWKNR MEiL PW

Mikołaj Karpiński i Oskar Głowacki, doktoranci Instytutu Geofizyki Polskiej Akademii Nauk w specjalnych akwariach będą pokazywać procesy, jakie zachodzą w morzach i oceanach. - Chcemy pokazać, że woda w oceanach składa się z wielu warstw, a nie jest to wymieszana masa - mówią goście radiowej Jedynki. Różne warstwy wody mają różną gęstość, a co za tym idzie różny ciężar, więc zalegają na różnych głębokościach.

Piknik Naukowy 2014 >>>

Goście wyjaśniają dlaczego w okolicach Kołobrzegu w lecie jest w Bałtyku zimna woda. Dlatego, że przy stałym wschodnim wietrze cieplejsze wody są przepychane na środek morza, a uzupełniają je ciężkie i zimne wody głębinowe. Zapraszają do stanowiska D 11.
Podczas Pikniku będzie można również zobaczyć roboty mobilne. - Jeden z nich to będzie robot-odkurzacz - zachwala Magdalena Żurawska, doktorantka na Wydziale Mechanicznym, Energetyki i Lotnictwa Politechniki Warszawskiej. Drugi robot służy do zastosowań badawczych, a trzeci to robot humanoidalny.

Nauka w Polskim Radiu >>>
Robot-odkurzacz, choć mały i przeznaczony do prostej czynności, jest bardzo zaawansowany technologicznie. Gość radiowej jedynki wyjaśnia, że urządzenie potrafi samodzielnie zrobić mapę całego mieszkania, zorientować się, gdzie się znajduje i jeździć w miejsca, w których jeszcze go nie było. Robot, kiedy czuje, że wyczerpują się akumulatory sam wraca do stacji dokującej i ładuje baterie. Robot wykorzystywany do celów badawczych może poruszać się w różnych, nawet niebezpiecznych środowiskach np. w kopalni. To taki bezpieczny zwiadowca.
Robot humanoidalny w budowie przypomina człowieka, choć jest niewielkich rozmiarów. Ma ok. 30 cm wysokości. - Chodzi i potrafi zrobić gwiazdę, czyli pajacyka - zapewnia doktorantka. Ten konkretny robot człowiekowi nie pomoże, ale trwają badania, aby takie roboty były pomocne ludziom, np. niepełnosprawnym.
Magdalena Żurawska zaprasza na stanowisko D 8. Będzie można posterować robotami, oczywiście pod nadzorem.
Rozmawiał Roman Czejarek.
(ag)