Jak podkreśliła Ewa Dziemidowicz, materiały te promują pewne wyobrażenia na temat ról płciowych, na temat roli kobiety i mężczyzny. - Często jest w nich bardzo dużo przemocy, poniżania, uprzedmiotowienia. Te wzorce młodzi ludzie przyswajają i później wdrażają w swoich kontaktach - wyjaśniła.
Gość radiowej Jedynki wskazała, że rodzice powinni przestrzec dzieci, że w internecie są negatywne treści, materiały przeznaczone tylko dla dorosłych. Trzeba wytłumaczyć młodym ludziom, że pornografia nie przedstawia prawdziwego życia, że tak nie wyglądają relacje między ludźmi.
- Należy rozmawiać z dziećmi o wartościach, które są dla nas ważne, o szacunku, o miłości, o bliskości, uważności na drugiego człowieka. Budować alternatywny świat do tego, z którym młodzi ludzie mogą się spotkać w internecie - zaznaczyła psychoterapeutka.
Z pornografią i nieodpowiednimi treściami dzieci mogą się zetknąć nie tylko wchodząc na strony dla dorosłych, ale również w popularnym wśród młodych serwisie YouTube. Na jakie materiały powinni zwrócić uwagę rodzice?
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy, w której Ewa Dziemidowicz wytłumaczyła też dlaczego nie powinno się wrzucać do Sieci intymnych zdjęć niemowląt i małych dzieci.
***
Tytuł audycji: Cztery pory roku
Prowadzi: Małgorzata Raducha
Gość: Ewa Dziemidowicz (psychoterapeutka, Fundacja "Dajemy Dzieciom Siłę")
Data emisji: 5.04.2018
Godzina emisji: 11.18
kk