- W ostatnich latach na Białorusi wiele zabytków zostało objętych pracami konserwatorskimi. Jest więcej rzeczy do zobaczenia. Powstały też miejsca noclegowe, nawet w niedużych ośrodkach. Pojawiła się nawet prywatna inicjatywa - wynajem mieszkania na dobę, na dwie - wskazał gość audycji "Cztery pory roku" Artur Zygmuntowicz. Rozmówca Małgorzaty Raduchy podkreślił, że zmienił się nie tylko krajobraz Białorusi, ale także jej mieszkańcy.
Wańkowicz, Kościuszko, Orzeszkowa, Dołęga-Mostowicz, Niemen, Andrycz, Kapuściński - wszyscy oni urodzili się na terenie dzisiejszej Białorusi. Czy pozostały po nich jakieś pamiątki?
- W miejscu, w którym na świat przyszła Eliza Orzeszkowa jest tylko kawałek tablicy z informacją. Przechodzi się przez buraki, środkiem pola. Nie ma tam nic. Takie rzeczy będą się trafiać podróżującym po Białorusi co chwila. W wielu miejscach pozostały już tylko fundamenty, ruiny, zgliszcza - przyznał autor książki "Białoruś. Imperium kontrastów".
Dlaczego na Białorusi jest tak czysto? Jaka jest białoruska odpowiedź na "imperialistyczne" sieci fast-food? Ile trzeba wziąć pieniędzy w podróż? Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Tytuł audycji: Poza utartym szlakiem w ramach pasma Cztery pory roku
Prowadzi: Małgorzata Raducha
Gość: Artur Zygmuntowicz (autor książki "Białoruś. Imperium kontrastów")
Data emisji: 30.04.2018
Godzina emisji: 9.22
kk