Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Marlena Borawska 18.03.2013

Papież Franciszek i święty Franciszek z Asyżu – co ich łączy?

Kardynał Jorge Mario Bergoglio jest pierwszym papieżem, który przyjął imię Franciszek.

Kościół ma aż 25 świętych Franciszków. Kardynał Bergoglio wybrał to imię na cześć Świętego Franciszka z Asyżu. - Święty Franciszek z Asyżu w średniowieczu był niekwestionowanym autorytetem i ulubieńcem wiernych, choć nie tylko wiernych, bo dotarł do krajów islamu, gdzie głosił ewangelię i zyskał uznanie. To był pierwszy człowiek otwarty na dialog między religijny - opowiada ksiądz Henryk Małecki.

Święty Franciszek z Asyżu było osobowością, która przyciągała ludzi. Społeczeństwu odpowiadał jego styl bycia, świętości. – W średniowieczu był pewien schemat, w który wpasowywano człowieka. On musiał odpowiadać pewnym cechom, żeby być uznanym za świętego. Natomiast Franciszek złamał te konwenanse, wyrósł ponad schemat - tłumaczy gość "Czterech pór roku".

Franciszek z Asyżu pochodził z bardzo bogatej, kupieckiej rodziny. Mógł prowadzić dostatnie życie, wybrał ubóstwo. – Ta jego zmiana stylu życia była niesamowita - stwierdza ksiądz Małecki.

Jego ojciec chciał, żeby Franciszek zyskał nobilitację i posłał go na wojnę z Perugią. – To się skończyło klęską. Franciszek rok siedział w wiezieniu, w lochu. Zobaczył nędzę ludzką, ludzkie cierpienie - przybliża żywot świętego gośc Jedynki. - Franciszek wraca w po tym doświadczeniu do Asyżu i popada w chorobę, która trwa kilka miesięcy. To jest czas głębokiego przewartościowania tego, co jest w życiu najważniejsze - objaśnia.

W 1205 roku Franiszek z Asyżu otrzymuje ostrogi rycerkie. Pod presją rodziny jeszcze raz  zaciąga się do armi i wyrusza na wojnę. - W drodze przełamuje tak zwany wstyd i zawraca. Stwierdza, że to nie jest jego droga, żeby zabijać ludzi, żeby walczyć mieczem – opowiada ksiądz Małecki. Franciszek wraca do Perugi, po drodze spotyka ubogiego trędowatego, w którym dostrzega Chrystusa. Ma też widzienie. W kościele San Damiano usłyszał głos Chrystusa, przemawiającego z ikony krzyża. – Usłyszał Franciszku ratuj mój Kościół – opowiada ksiądz Małecki.

Rozmawiał Roman Czejarek.

Więcej o świętym Franciszku z Asyżu i o tym, dlaczego kardynał Jorge Mario Bergoglio przybrał imię na jego cześć dowiesz się słuchając dźwięku.