Gość audycji opowiada, że w odległych stuleciach wszystkie narody, które chciały wejść z Azji do Europy, musiały przemaszerować przez Armenię. Do dziś kraj graniczący z Turcją, Gruzją, Azerbejdżanem i Iranem właściwie nie ma w swoim regionie przyjaciół. - Ormianie mają ich dopiero w Rosji, do której żywią też ogromne pretensje. Większa część historycznej Armenii leży obecnie w Turcji, Turcy dostali od Lenina Ararat, świętą górę Ormian, na której Noe wylądował swoją arką - przekonuje Sergiusz Pinkwart.
Dziennikarz i podróżnik mówi też, że w twarzach Ormian wciąż można wyczytać smutek: - Oni cały czas mają poczucie krzywdy, nie przepracowali traumy po Holokauście Ormian. Od 1915 roku Turcy - najczęściej rękami Kurdów - zaczęli mordować Ormian, dlatego że przywitali oni wybuch I wojny światowej z entuzjazmem, bo zobaczyli w nim to samo, co Polacy: możliwość zmartwychwstania kraju.
Dzisiejsza Armenia - mimo że okrojona z większości historycznego terytorium - oferuje turystom wiele atrakcji. Wśród nich jest m.in. skalne miasto Khndzoresk. Więcej o tym miejscu - w nagraniu audycji.
Naszym gościem była też Lilit Karapetyan ze Związku Ormian w Polsce, która opowiedziała o ormiańskiej kuchni, historii, zabytkach i pozycji kobiet w społeczeństwie.
***
Tytuł audycje: "Lato z radiem"
Prowadzi: Małgorzata Raducha
Goście: Lilit Karapetyan (Związek Ormian w Polsce) i Sergiusz Pinkwart (dziennikarz i podróżnik)
Data emisji: 5.07.2017
Godzina emisji: 9.22
mg/pg