- Jak jest 28 państw to trudno ustalić jednolite stanowisko - tak komentuje dotychczasowe spory wewnątrz Unii Europejskiej ws. sankcji wobec Rosji Ryszard Czarnecki. Jak podkreśla, część państw Wspólnoty odnosi bardzo duże korzyści gospodarcze z handlu z Rosją i z inwestycji w tym kraju. Zdaniem Czarneckiego stopniowo dochodzi jednak do głosu świadomość, że tylko zaostrzenie sankcji może powstrzymać Rosję przed kontynuowanie agresywnych działań wobec Ukrainy. Zwraca uwagę, że ewentualne sankcje sektorowe, przygotowywane przez Unię, nie obejmą kontraktów zawartych wcześniej, czyli na przykład sprzedaży przez Francję do Rosji okrętów typu Mistral.
- Dobrze, że kierunek zaostrzenia sankcji rysuje się w Unii Europejskiej - mówi Marcin Kierwiński. Dodaje, że nawet dotychczasowe sankcje, wbrew wielu opiniom, nie były bez znaczenia dla rosyjskiej gospodarki. - Straciła ona około 50 miliardów dolarów - podkreśla. - Sankcje są więc odczuwalne, choć nie tak jak powinny być i mam nadzieję, że zostaną zaostrzone - mówi poseł PO. - Unia powinna dać odczuć Putinowi, że nie będzie zgody na eskalacje działań ze strony Rosji. Nie będzie zgody na to, co zdarzyło się wcześniej na Krymie - podkreśla. Jego zdaniem ewentualne ostrzejsze sankcje powinny uderzyć bezpośrednio w oligarchów rosyjskich, bo tylko oni mogą wpłynąć na politykę Kremla - ocenia.
- Po wypadku z samolotem na wschodzie Ukrainy, widać, że Unia się obudziła - mówi Włodzimierz Czarzasty. - Okazało się, że wojna w czasach globalnych może dotknąć każdego. Przekonała się o tym najbardziej dotkliwie Holandia - dodaje. - Mam nadzieję, że teraz w Unii nastąpi przeformatowanie polityki, i że ostrzejsze sankcje zostaną wreszcie wprowadzone, bo wydaje się, że Putin niestety nie mądrzeje - uważa polityk. Jego zdaniem Zachód powinien także pomyśleć jak dozbroić ukraińską armię, aby nie była ona tak mało skuteczna jak dotychczas.
O sytuacji na Ukrainie - tu czytaj więcej>>>
Goście radiowej Jedynki omawiali też kwestię wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, który uznał, że polskie władze w latach 2003-2004 ułatwiły agentom CIA torturowanie więźniów. Dyskutowali też o mającej powstać komisji sejmowej, którą ewentualnie zajmie się sprawą likwidacji WSI przez Antoniego Macierewicza za czasów rządów PiS.
Rozmawiał Przemysław Szubartowicz.
mc/ag
>>>Zapis całej debaty