Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Stanisław Brzeg-Wieluński 11.02.2021

Projekt składki od reklam na wstępnym etapie prac. Ministerstwo Finansów zaprasza do konsultacji

Do 16 lutego ministerstwo Finansów czeka na uwagi i propozycje merytoryczne do projektu ustawy dotyczącego składki od reklam. Swoje propozycje mogą składać zainteresowane podmioty rynkowe. Chodzi o projekt ustawy o dodatkowych przychodach Narodowego Funduszu Zdrowia, Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków oraz utworzeniu Funduszu Wsparcia Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Obszarze Mediów.  

"Projekt ustawy znajduje się na wstępnym etapie prac. Rozpoczęliśmy jego prekonsultacje, aby dać podmiotom rynkowym możliwość wpływu na ostateczny kształt proponowanych rozwiązań. Żadne propozycje nie zostały jeszcze przyjęte. Kierujemy się przede wszystkim zasadami dialogu. Dlatego podmioty rynkowe od 3 do 16 lutego, mogą zgłaszać własne uwagi i propozycje merytoryczne. Dopiero taka formuła, pozwoli na wypracowanie ostatecznych rozwiązań, które zostaną skierowane do prac Rady Ministrów. Konsultacje są otwarte dla wszystkich zainteresowanych podmiotów" – poinformował resort finansów.


1200_pieniądze_shutterstock.jpg
Ile podatku od reklam zapłaciliby medialni giganci? Zobacz przybliżone kwoty

Reakcja jest nieadekwatna do sytuacji

Przeciw wprowadzeniu nowej składki protestowały w środę w ramach akcji "Media bez wyboru" liczne media prywatne. Telewizje informacyjne TVN24 i Polsat News zamiast programu nadawały specjalny komunikat. Na stronach tvn24.pl, onet.pl, gazeta.pl i interia.pl w środę rano czytelnicy nie mogli przeczytać żadnych informacju. Do akcji przyłączyły się także stacje radiowe, m.in. RMF FM, ZET, TOK FM, Rock Radio – zamiast audycji nadając komunikat specjalny.

Zdaniem resortu finansów reakcja części mediów i koncernów medialnych jest nieadekwatna do sytuacji, gdyż celem rządu jest przede wszystkim merytoryczna dyskusja wokół tego tematu.

"Dlatego apelujemy o podjęcie dialogu i udział w konsultacjach" – podkreśla ministerstwo.

Opłata nie dotyka małych wydawców

W zakresie reklamy internetowej, projekt realizuje założenia tzw. podatku cyfrowego, będącego przedmiotem propozycji ze strony Komisji Europejskiej w 2018 r., a nad którym to zagadnieniem pracuje aktualnie również OECD. Polską propozycją jest by zakresem składki zostali objęci "giganci cyfrowi", których globalne przychody sięgają około 3,4 mld zł (750 mln euro), a przychody z tytułu reklamy internetowej w Polsce przekraczają 22 mln zł (5 mln euro). Resort przypomina, że w zakresie reklamy prasowej proponowany próg wynosi dla pojedynczego tytułu prasowego 15 mln zł z przychodu od działań reklamowych.

"Tym samym nie dotyka małych wydawców, ważnych dla funkcjonowania wspólnot lokalnych i regionalnych. Lokalni wydawcy z tytułu planowanych opłat nie poniosą żadnych dodatkowych kosztów – nie zapłacą nawet dodatkowej złotówki" – argumentuje Ministerstwo Finansów. Z kolei składka z reklamy prasowej obciąży tylko największych graczy na rynku prasy tradycyjnej – dla przykładu wpływy reklamowe powyżej 30 mln zł będą podlegać opłacie, która co do zasady wyniesie 6 proc.

Biznes medialny gra na czas

Środki ze składki od reklam nie tafią do budżetu państwa, tylko bezpośrednio na konta Narodowego Funduszu Zdrowia, Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków oraz nowego funduszu, z którego wspierane będą projekty związane z kulturą i dziedzictwem narodowym w obszarze mediów. Podobne rozwiązania funkcjonują w innych państwach, m.in. we Francji, Austrii czy we Włoszech.


Pieniądze banknoty gotówka free shutt-1200.jpg
Podatek od reklam wzorowany na rozwiązaniach państw UE. Ma wspierać Narodowy Fundusz Zdrowia

Jak informuje resort, składka medialna to też odpowiedź na wyzwanie, jakie stawiają przed nami przemiany rynku mediów internetowych.

"Wielkie korporacje medialne zarabiają w Polsce ogromne środki. Część z nich korzysta jednocześnie z faktu, że przepisy nie nadążają za rozwojem technologicznym i nie płaci u nas sprawiedliwych podatków. Uczciwa konkurencja wymaga równych zasad gry – dla wszystkich. Sytuacja, w której międzynarodowi giganci nie muszą rozliczać w sposób odpowiedni podatków w Polsce, podczas gdy inne media uczciwie płacą podatki, jest nie do zaakceptowania – podkreśla resort w komunikacie.

Komisja Europejska zaproponowała międzynarodowym koncernom medialnym dialog i wspólne znalezienie uczciwego rozwiązania opodatkowania miliardowych zysków.

"W ciągu dwóch lat ze strony biznesu medialnego toczyła się wyłącznie gra na czas. Dlatego wiele państw europejskich zaczęło wprowadzać regulacje krajowe. Polska podąża za tym przykładem" – czytamy w komunikacie.

 

PolskieRadio24.pl, PAP, DoS