PAP
Anna Wiśniewska
07.04.2016
Rynkom pomaga drożejąca ropa naftowa
W zachodniej Europie indeksy giełdowe rosną. Fed nie wystraszył rynków, a jego komentarze po marcowym posiedzeniu, zabrzmiały "gołębio".
Rynki dobrze przyjmują fakt, że amerykańska Rezerwa Federalna raczej nic nie zrobi w kwietniu w ramach swojej polityki pieniężnej.
Członkowie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) w trakcie marcowego posiedzenia rozmawiali na temat podwyżki stóp procentowych w USA w kwietniu. Kilku z nich jednak stwierdziło, że taka decyzja byłaby niewskazana, chociaż inni sugerowali gotowość do takiego ruchu.
- Kilku członków FOMC wyraziło przekonanie, że ostrożne podejście do podwyżek stóp procentowych "byłoby rozsądne" i wskazali, że podwyżka w kwietniu mogłaby sprawić wrażenie nadmiernego pośpiechu ze strony Fed – napisano w raporcie z marcowego posiedzenia Fed.
Jednocześnie jednak w trakcie marcowego posiedzenia Fed padły też głosy za podwyżką na następnym posiedzeniu Fed w kwietniu.
- Niektórzy członkowie Fed wskazali, że podwyżka w kwietniu może być wskazana, jeśli dane makroekonomiczne do tego czasu będą zgodne z oczekiwaniami – napisano w „minutes”.
Fed nie zmienił stóp procentowych
Po zakończeniu marcowego posiedzenia, Fed zgodnie z oczekiwaniami podjął decyzję o pozostawieniu bez zmian głównej stopy procentowej. Jednocześnie Fed zmodyfikował prognozę dotyczącą stóp procentowych. Sugeruje ona dwie podwyżki stóp procentowych w tym roku wobec czterech podwyżek, na które wskazywała poprzednia prognoza z grudnia.
Fed stwierdził w marcowym komunikacie, że sytuacja w światowej gospodarce wciąż stwarza ryzyka dla gospodarki USA.
- I mamy "gołębi" Fed. Jeśli jeszcze do tego dodamy drożejącą ropę naftową, to na rynkach będą pozytywne reakcje inwestorów - mówi Michael McCarthy, główny strateg rynkowy w CMC Markets w Sydney.
Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną o 1,5 proc. po zwyżce w środę aż o 5,2 proc. To reakcja na spadek zapasów ropy w USA o prawie 5 mln baryłek - podają maklerzy.
PAP, awi