Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Anna Wiśniewska 16.06.2017

Światowe giełdy na plusach. Wyprzedaż spółek IT nie rozprzestrzenia się

W piątek wzrosty na globalnych giełdach. Zachodnie indeksy zwyżkują po 0,3-0,8 proc.

Inwestorzy oceniają ryzyka związane z przeceną spółek technologicznych, która rozpoczęła się na giełdach w USA w ubiegły piątek. 

Po krótkiej przerwie w spadkach notowań firm z sektora IT - w czwartek znów przystąpiono w USA do wyprzedaży walorów spółek technologicznych. Wyprzedaż nie rozprzestrzeniła się jednak na inne rynki - w piątek w Azji akcje spółek IT notowały niewielkie zmiany, a w Europie zyskują.

Na rynku walutowym kurs euro rośnie o 0,1 proc. do 1,1153 USD. Japoński jen traci za to 0,2 proc. do 111,15 za 1 USD, po zniżce w czwartek o 1,2 proc.

Brytyjski funt zwyżkuje o 0,1 proc. do 1,2769 USD - w czwartek Bank Anglii pozostawił wprawdzie stopy procentowe bez zmian, ale stosunek głosów wynosił już 5 do 3, podczas gdy miesiąc wcześniej było to 7 do 1.

Inflacja ze strefy euro, a potem dane z USA

O 11.00 inwestorzy poznają końcowe wyliczenie inflacji w strefie euro w maju. Wstępnie szacowano wzrost CPI rdr o 1,4 proc., po wzroście w kwietniu o 1,9 proc.

O 14.30 pojawią się dane z amerykańskiego rynku nieruchomości w maju - o rozpoczętych nowych budowach i wydanych pozwoleniach na budowę.

O 16.00 zostanie opublikowany wskaźnik zaufania konsumentów w USA po I połowie czerwca, wyliczany przez Uniwersytet Michigan.

O 18.45 rozpocznie się wystąpienie szefa Fed z Dallas Roberta Kaplana w Park Cities Rotary Club. 

Ropa nie daje spać inwestorom

Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną o 1 centa, ale kończący się tydzień będzie już trzecim z kolei, gdy surowiec w USA tracił na wartości. To najdłuższy okres spadku cen ropy od sierpnia 2015 roku.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na lipiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 44,47 USD, po zwyżce o 1 centa.

Sytuacja na rynkach paliw nie sprzyja wzrostom cen ropy.

Zapasy ropy naftowej w USA spadły wprawdzie w ubiegłym tygodniu o 1,66 mln baryłek, czyli 0,3 proc., do 511,546 mln baryłek, ale i tak są bardzo wysokie. Obecnie są one wyższe o ponad 100 milionów baryłek od średniej 5-letniej.

Na rynkach paliw może być jeszcze więcej ropy, bo Libia, której nie obejmuje porozumienie OPEC o mniejszych dostawach surowca, zamierza zwiększyć produkcję ropy do 1 miliona baryłek dziennie do końca lipca - wynika z komunikatu libijskiej firmy National Oil Co.

Bank Japonii nie patrzy na Fed

Bank Japonii utrzymał tymczasem ujemne stopy procentowe - podał bank w komunikacie po zakończeniu posiedzenia w piątek. Bank Japonii utrzymał stopę procentową na poziomie -0,1 proc. 

Analitycy spodziewali się właśnie takiej reakcji BoJ. 

Bank wprowadził ujemną stopę procentową w styczniu 2016 roku.

BoJ podtrzymał plan kontynuowania wsparcia japońskiej gospodarki. 

W środę amerykańska Rezerwa Federalna podwyższyła główną stopę procentową do 1,00-1,25 proc. z 0,75-1,00 proc. Fed oczekuje, że warunki w gospodarce będą rozwijały się w kierunku, który uzasadnia stopniowe podwyżki stóp procentowych. Była to już druga podwyżka stóp procentowych w USA w tym roku.

Grecja może odetchnąć z ulgą

Ministrowie finansów państw strefy euro osiągnęli w czwartek wieczorem porozumienie, które umożliwi wypłatę Grecji kolejnej, wynoszącej 8,5 mld euro, transzy pomocy z wartego 86 mld euro pakietu. Dzięki tej decyzji Ateny unikną kolejnej odsłony kryzysu finansowego.

Szefowie finansów eurolandu z zadowoleniem przyjęli pakiet reform i innych działań m.in. prywatyzacji uzgodnionych pomiędzy instytucjami reprezentującymi kredytodawców oraz władzami w Atenach. 

O ile pakiet reform był gotowy już wcześniej to problemem był brak chęci kredytodawców do wyjścia naprzeciw oczekiwaniom Grecji w sprawie redukcji długu. 

Władze w Atenach zobowiązały się do utrzymania nadwyżki pierwotnej budżetu (bez kosztów obsługi długu) na poziomie 3,5 proc. PKB do 2022 roku. To o cztery lata dłużej niż sięga kończący się w przyszłym roku program pomocowy.

Kwestia zadłużenia jest ważna dla Międzynarodowego Funduszu Walutowego, który od dawna wskazuje, że Grecja nie poradzi sobie przygnieciona koniecznością spłaty ogromnych zobowiązań. Mimo braku ostatecznej decyzji w tej sprawie szefowa MFW Cristine Lagarde zapowiedziała, że wystąpi do zarządu Funduszu o zgodę na wejście do programu pomocowego.

Brexit będzie, jak miał być

Negocjacje o wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej rozpoczną się zgodnie z planem, czyli w najbliższy poniedziałek 19 czerwca - poinformowano w czwartek we wspólnym komunikacie brytyjskiego ministerstwa ds. Brexitu oraz Komisji Europejskiej.

"David Davis, minister ds. wyjścia z Unii Europejskiej, oraz Michel Barnier, główny negocjator z ramienia Komisji Europejskiej, ustalili dziś, że wynikające z art. 50 (traktatu UE) negocjacje rozpoczną się 19 czerwca" - napisano w oświadczeniu.

Poniedziałek 19 czerwca był już wcześniej podawany jako możliwa data oficjalnego rozpoczęcia rozmów. Jednak po przedterminowych wyborach parlamentarnych w Wielkiej Brytanii z 8 czerwca, w których rządzącej Partii Konserwatywnej premier Theresy May nie udało się utrzymać bezwzględnej większości w Izbie Gmin, obawiano się, że negocjacje zostaną odroczone.

Wystąpienie Wielkiej Brytanii z UE musi nastąpić do 29 marca 2019 roku - dwa lata po uruchomieniu przez poprzedni rząd premier May przewidzianej w art. 50 traktatu z Lizbony procedury wyjścia z UE

W USA przygotowania do przesłuchania

Wiceprezydent USA Mike Pence wynajął znanego adwokata - Richarda Cullena, prezesa kancelarii adwokackiej McGuireWoods, który ma mu pomóc w udzielaniu odpowiedzi na pytania specjalnego prokuratora Roberta Muellera prowadzącego dochodzenie ws. kontaktów osób z otoczenia prezydenta Donalda Trumpa z przedstawicielami Rosji. Trump ponownie odrzucił te zarzuty.

Cullen to były prokurator federalny, mający wielu znanych klientów ze świata polityki i biznesu, od wielu lat utrzymujący kontakty z byłym dyrektorem FBI Jamesem Comey'em, zwolnionym przez Trumpa 9 maja.

Comey prowadził dochodzenie w sprawie "rosyjskich kontaktów" ludzi z otoczenia Trumpa podczas wyborów w 2016 r. Prezydent miał mu prywatnie radzić, zanim podjął decyzję o jego zwolnieniu, aby "dał sobie spokój z tą sprawą".

Pojawiły się wówczas pytania czy prezydent nie dopuścił się w ten sposób utrudniania wymiaru sprawiedliwości, co jest przestępstwem.

Podczas wystąpienia przed komisją Comey wyjaśnił, że zrozumiał sugestię prezydenta jako polecenie zarzucenia śledztwa, które koncentrowało się na kontaktach ówczesnego prezydenckiego doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego Michaela Flynna z przedstawicielami Kremla.

Comey powiedział także, że nie ma żadnych wątpliwości, iż Rosja ingerowała w wybory prezydenckie w USA w 2016 roku. 

Trump, który już wcześniej wynajął swojego adwokata do tej sprawy, ponownie odrzucił w czwartek wszelkie zarzuty, że jego sztab wyborczy kontaktował się z Rosjanami. Prezydent określił te zarzuty jako "wyssane z palca". 

"Nie znaleźli żadnych dowodów w sprawie rosyjskiej, to teraz idą na utrudnianie wymiaru sprawiedliwości, opierając się na podobnie fałszywych przesłankach. Ładnie" - napisał w czwartek prezydent na Twitterze. 

Moskwa stanowczo odrzuca wszelkie sugestie jakoby chciała wpłynąć na wynik wyborów w USA. 

We Francji znów wyborcza niedziela

W niedzielę odbędzie się we Francji druga tura wyborów parlamentarnych. Według sondaży faworytem jest partia prezydenta Emmanuela Macrona, La Republique En Marche (LREM).

Partia Macrona może uzyskać 440-470 miejsc w nowym parlamencie - wynika z sondaży OpinionWay.

PAP, awi