Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 30.01.2012

Jest porozumienie ws. szczytów eurolandu

Polska i Francja osiągnęły kompromis. Wcześniej Polska odrzuciła kompromisową propozycję, którą złożył przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy.
Siedziba Europejskiego Banku CentralnegoSiedziba Europejskiego Banku CentralnegoFlickr/ozchin

Francja zgodziła się na szczycie UE w Brukseli na polskie postulaty w sprawie organizacji szczytów euro - poinformowały na szczycie w Brukseli polskie źródła dyplomatyczne. - Kończą się prace nad tekstem. Myślę, że będzie porozumienie - dodał anonimowy dyplomata.

Obecny projekt umowy stwierdza, że kraje strefy euro będą się spotykać co najmniej dwa razy w roku, a na te szczyty dopraszane będą kraje bez wspólnej waluty co najmniej raz w roku. Te zapisy raczej pozostaną, ale - jak poinformowali unijni dyplomaci - Polska chce jak najbardziej zawęzić tematykę szczytów eurolandu i zapisać to na papierze. To znaczy, że przywódcy 17 krajów musieliby podać powód, dla którego uważają za zasadne spotkania tylko we własnym gronie.

Ponadto, uzgodniono, że najpierw będą odbywać się szczyty wszystkich 27 krajów, a potem organizowane będą spotkania eurolandu. Nieoficjalnie można usłyszeć, że trudno będzie w takiej sytuacji wyprosić kraje spoza strefy euro z sali, co spowodowało, że Polska zaakceptowała kompromis, mimo że nie był do końca po jej myśli.

Wcześniej Polska odrzuciła propozycję przewodniczącego Rady Europejskiej Hermana Van Rompuy'a. Przewidywała ona, że kraje bez wspólnej waluty uczestniczyłyby w tych szczytach eurolandu, które dotyczą przyszłości strefy euro i wdrażania umowy fiskalnej narzucającej ściślejsze rygory budżetowe. Natomiast walką z kryzysem i ratowaniem bankrutów zajmowaliby się tylko przywódcy strefy euro na szczytach we własnym gronie.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Wspólne szczyty, o które zabiega Polska była jedną z nielicznych nierozwiązanych jeszcze kwestii podczas negocjacji w sprawie nowej umowy fiskalnej. Na polski postulat nie zgadzała się właśnie Francja.

IAR,PAP,kk