- Oczywiście, że byliśmy szkoleni do zabijania. Taka jest prawda - wspomina z kolei "Antek", wówczas nastolatek. Aby wziąć udział w Powstaniu, podał fałszywą datę urodzenia. Został ranny w pierwszych dniach zrywu i być może dzięki temu ocalił życie.
Przez przypadek "łączniczką" armii powstańczej została "Zawojka". Gdy 1 sierpnia padły strzały, ona - wówczas 14-letnia harcerka - niosła meldunek z Górnego na Dolny Mokotów. Nie wróciła już do domu... Przygarnął ją oddział powstańczy, bo znała alfabet Morse'a i wszystkie bramy przechodnie w dzielnicy.
Z kolei "Bystry" wspominał w rozmowie z Hanną Marią Giza między innymi pewnego "szurniętego" Francuza, który stoczył rycerski pojedynek z niemieckim oficerem, oraz dwóch towarzyszy broni, który niechcący zastrzelili kolegę. - Po wojnie nigdy nie wracaliśmy w rozmowach do tej sprawy...- zawiesza głos.
Dwójka gościła jeszcze "Kamę", która brała udział w legendarnym zamachu na "kata Warszawy" Franza Kutscherę, oraz "Węża", który przysięgę składał słynnemu "Rudemu", a przez rok był podkomendnym Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, a więc także jednym z pierwszych czytelników jego wierszy.
Więcej wstrząsających wspomnień w nagraniu "Sezonu na Dwójkę". Podzielili się nimi z Państwem: dr Halina Jędrzejewska ps. "Sławka" (batalion "Miotła", zgrupowanie "Radosław"), Alicja Kucharska ps. "Zawojka" (pułk "Baszta"), Maria Stypułkowska-Chojecka ps "Kama" (łączniczka batalionu "Parasol"), prof. Tytus Karlikowski ps. "Wąż" (batalion "Zośka", kompania "Rudy"), Zbigniew Galperyn ps. "Antek” (batalion "Chrobry I”) oraz Wojciech Militzem ps. "Bystry" (pułk "Baszta").
Obchody rocznicy wybuchu Powstawania Warszawskiego w radiowej Dwójce >>>
Zapraszamy też do naszego serwisu specjalnego: