Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Dwójka
Bartosz Chmielewski 18.11.2013

Olimpijskie dzieło Pendereckiego. Wspomnienie Eugeniusza Rudnika

- W najbardziej uroczystym momencie ceremonii otwarcia igrzysk, po złożeniu przysięgi przez sędziów, zwykle grano utwór Beethovena. W 1972 roku w Monachium w jej miejsce zabrzmiała kompozycja Krzysztofa Pendereckiego - opowiadał w Dwójce Eugeniusz Rudnik.
Ceremonia otwarcia Letnich Igrzysk Olimpijskich w Monachium w roku 1972Ceremonia otwarcia Letnich Igrzysk Olimpijskich w Monachium w roku 1972PAP/DPA/SVEN SIMON
Posłuchaj
  • Eugeniusz Rudnik wspomina utwór Krzysztofa Pendereckiego napisany na potrzemy Letnich Igrzysk Olimpijskich w Monachium 1972 (Opowieści po zmroku)
Czytaj także

Utwór zamówiony u Krzysztofa Pendereckiego przez Komitet Organizacyjny Igrzysk Olimpijskich w Monachium powstawał w Studiu Eksperymentalnym Polskiego Radia pod kierunkiem Eugeniusza Rudnika.

Pionier muzyki elektroakustycznej wspominał w Dwójce, że tekst do swojej minikompozycji Krzysztof Penderecki wydobył ze starożytnego greckiego traktatu, który miał gwarantować "pokój boży" w czasie igrzysk. Pierwsza wersja powstawała przez dwa miesiące w oparciu o dźwięki fletu nagranego przez Barbarę Świątek.
>>Zobacz serwis specjalny: Krzysztof Penderecki w Polskim Radiu<<

- Pojechałem z tym do Monachium na próbę. Komitet jednak nie przyjął tej wersji. Prawdopodobnie została uznana za mało emocjonującą - wspominał Eugeniusz Rudnik. - Drugą już przyjęto. Zatytułowaliśmy ją "Ekechejria”.

Główną materią muzyczną, zaakceptowanej przez organizatorów igrzysk propozycji Krzysztofa Pendereckiego, był "przetwarzany z największym pietyzmem, uporem i udręką" w Studiu Eksperymentalnym Polskiego Radia śpiew wielkiego przyjaciela kompozytora Bernarda Ładysza.

Nie był to jednak koniec perypetii związanych z "Ekechejrią”. Problem pojawił się na jednej z ostatnich prób, tuż przed rozpoczęciem monachijskich zawodów.

- Na stadionie podszedł do mnie dżentelmen profesor z Uniwersytetu w Monachium, wyspecjalizowany w psychologii tłumu, i powiedział, że nie może się zgodzić, żeby tak długo był eksponowany tekst niezrozumiały dla publiczności, w tym przypadku tekst grecki, ponieważ według badań naukowych, jeśli zbiorowość ludzka słucha niezrozumiałego tekstu dłużej niż 17,3 sekundy, to wtedy albo przełącza odbiornik, albo zmienia fale, albo zacznie rzucać butelkami na stadionie - wspominał Eugeniusz Rudnik.
Niemcy zaproponowali, żeby tekst był czytany po niemiecku. - Organizatorzy znaleźli odpowiedniego aktora i odpowiednik greckiej ody w XVII-wiecznym niemieckim przekładzie. nagrałem to w radiu monachijskim, wgrywając to na oryginalną materię wokalną.

12 lat po odtworzeniu "Ekechejrii" na stadionie w Monachium Eugeniusz Rudnik stworzył swój dokumentalny zapis z powstawania tej kompozycji, posiłkując się materiałami ze studia, ale też nagraniami z ceremonii otwarcia. Utwór został zatytułowany "Szkic do portretu Mistrza".
O kulisach powstania oryginalnego dzieła, jak i swojego szkicu Eugeniusz Rudnik opowiadał w audycji "Opowieści po zmroku".
***
Film z ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Monachium. Utwór Krzysztofa Pendereckiego od 2:09:00