Dziennikarz Dwójki podkreślał, że inspirowany filmem Luisa Buñuela "Anioł zagłady" mocno zakorzeniony jest w klimacie Salzburga. - Między innymi za sprawą dzwonów, które w tym mieście wybijają arie z oper Mozarta czy po prostu biją na wieżach kościołów. Od dzwonów zaczyna się opera Adesa i nimi się kończy.
Aleksander Laskowski opowiadał o ogromnej obsadzie solistów i niezwykłym śpiewie Audrey Luny, której partia wydawała się niemożliwa do wykonania. Co ciekawe, na scenie bardzo dobrze spisały się trzy żywe owce.
Orkiestrą dyrygował sam Tomas Ades, który po spektaklu był oklaskiwany przez wiele minut. Aleksander Laskowski oceniał, że nowa opera Adesa to dzieło bardzo ciekawe. - Mam nadzieję, że będzie okazja zaprezentować je w audycji "Wieczór operowy Dwójki".
***
Rozmawiał: Tomasz Obertyn
Gość: Aleksander Laskowski (dziennikarz Dwójki)
Data emisji: 29.07.2016
Godzina emisji: 7.10
Materiał został wyemitowany w audycji "Poranek Dwójki".
bch/jp