Oryginał dzieła z 1460 roku, który był inspiracją dla Wojciecha Wieteski, znajduje się w Galerii Narodowej w Waszyngtonie. - Jest to niewielki obraz, 27 x 37 cm, malowany na desce dębowej. Mnie zafascynował, ponieważ uwielbiam malarstwo renesansowe, a szczególnie interesuje mnie przedstawienie figuratywne postaci ludzkiej. Czyli ten moment, kiedy z ikony i średniowiecznej transcendencji przechodzi to w nowożytny portret psychologiczny i pojawia się wtedy człowiek z krwi i kości, anatomiczny, i zadaje sobie pytanie: kim jest, gdzie jest i co ma robić ze swoim zżyciem tu i teraz - tłumaczył fotograf.
Gdzie gość Dwójki zobaczył damę namalowaną przez Rogiera van der Weydena? Dlaczego nadał jej imię Lola? Co fascynuje go w tym obrazie? W jakim sensie podróżuje on razem ze swą muzą? O tym w nagraniu audycji.
***
Rozmawiał: Jakub Kukla
Gość: Wojciech Wieteska (fotograf)
Data emisji: 14.10.2019
Godzina emisji: 16.30
Materiał został wyemitowany w audycji "Wybieram Dwójkę".
pg/mko
Na skróty:
Informacje: Wiadomości| Sport| Gospodarka| thenews.pl| Euranet| IAR| Redakcja Katolicka
Rozrywka i kultura: Muzyka| Kultura| Teatr| Studio Reportażu| Polska Orkiestra Radiowa| Orkiestra Kameralna| Chór Polskiego Radia| Studia nagrań i koncertów| Bilety
Wiedza: Nauka i technologie | Historia | Szkolenia
Programy: Jedynka| Dwójka| Trójka| Czwórka| thenews.pl
Społeczności: Kontakt | Oceń nas!