- Moim zdaniem jest to płyta na późny wieczór, na relaks po całym dniu. Mi kojarzy się z powolnym dogasaniem dnia, spokojem. To też czas na odpoczynek, rozmyślanie i wówczas właśnie taka muzyka będzie się nadawała idealnie - przekonywała w "Stacji Kultura" Kari.
ZOBACZ: Kari - polska Jessie Ware
okładka albumu
Na albumie znalazły się nagrania takich artystów jak Fink, Little Dragon, The Cinematic Orchestra, ale przeważa muzyka autorstwa rodzimych twórców. W przypadku Kari jest to zremasterowany utwór "The One". Nagranie to zyskało rozgłos kilka miesięcy wcześniej w Wielkiej Brytanii, za sprawą zaprezentowania go przez stację BBC Radio One.
- Otworzyło mi to okazję do zagrania na Wyspach, podjęłam też tam współpracę z różnymi ludźmi i być może niebawem wyjdzie z tego coś ciekawego. Powoli się to wyklarowuje, bez pośpiechu. Ostatni album wydałam pod koniec ubiegłego roku, więc nie mam żadnego ciśnienia, żeby na szybko powrócić z czymś nowym - zadeklarowała artystka.
Posłuchaj koncertu Kari Amirian w Czwórce!
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy z Kari w "Stacji Kultura".
ac/kul