Jak wynika z badań, 76 procent Polaków deklaruje, że oszczędza pieniądze co miesiąc, niestety jednocześnie aż 65 procent z nas nie jest zadowolonych z tego, ile odkłada (raport Intrum). Dlatego w sytuacji nagłej utraty pracy, wypadku albo chociażby większego niespodziewanego wydatku większość z nas musi ratować się kredytem. Jak uniknąć takiej sytuacji, podpowiada Agnieszka Jarmołowicz, ekspert Intrum.
- Niektóre gospodarstwa domowe po zapłaceniu swoich priorytetowych rachunków mają w portfelu od 5 do 20 procent wynagrodzenia. 16 procent z nas może dysponować 20-30 procentami swojej pensji - zauważa specjalistka. - Może to oznaczać, że w sytuacji np. utraty pracy, niespodziewanego wydatku, jesteśmy zmuszeni sięgnąć po kredyt czy pożyczkę - dodaje.
Od lat specjaliści od rynku finansowego podkreślają konieczność posiadania tzw. poduszki finansowej, oszczędności, które mogą nam pomóc w kryzysowych sytuacjach. Niestety nie każdemu z nas udaje się "tę poduszkę złotówkami wypełnić".
- Oszczędzanie jest możliwe nawet przy niższych dochodach, pod warunkiem że nie wpadniemy w pułapki, które sprawią, że pieniądze nie będą chciały się nas trzymać - mówi Agnieszka Jarmołowicz. - Nie jest ważne, ile zarabiamy, ale ważne byśmy nawet drobne kwoty odkładali co miesiąc. Liczy się systematyczność - dodaje.
13:18 czwórka dajesz radę 18.08.2022.mp3 Jak oszczędzają Polacy i jakie błędy przy tym popełniają? (Czwórka/Dajesz Radę)
Drobne kwoty tworzą oszczędności
Wiele osób twierdzi, że nie ma z czego oszczędzać, a odkładanie niewielkich kwot nie ma sensu. Gość Czwórki przekonuje, że to właśnie małe kwoty mogą zbudować wielkie oszczędności.
- Należy oszczędzać nawet niewielkie kwoty. To tak zwana metoda małych kroków, która doskonale się sprawdza - podkreśla ekspertka. - Tu systematyczność jest najważniejsza - nie kwota, którą odkładamy - dodaje.
Pieniądze przeciekają nam przez palce
Zdarza się, że nasze zarobki i inne przychody pozwalają nam oszczędzać, a my nawet o tym nie wiemy. Mówimy, że "pieniądze się nas nie trzymają". Agnieszka Jarmołowicz zwraca uwagę, że to jeden z głównych finansowych błędów: wydajemy więcej, niż zarabiamy, nie kontrolujemy naszych wydatków, kupujemy kompulsywnie, kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy.
- Aby uniknąć takich sytuacji, warto zastanowić się, na co jesteśmy w stanie wydać swoją pensję, zaplanować wydatki z wyprzedzeniem, policzyć rachunki, zakupy codzienne, wydatki na przyjemności. Przy tym wszystkim pamiętać o tym, żeby nie wydać więcej, niż zarabiamy - mówi gość Mateusza Kulika. - Warto pomyśleć też, z czego możemy zrezygnować - dodaje. - Przyjrzyjmy się, na co wydać możemy, i temu, na co wydać musimy.
Oszczędzaj premie i wyznacz sobie cel
Agnieszka Jarmołowicz zdradza, że czasem z dobrego nawyku oszczędzania potrafią nas wytrącić jednorazowe wpływy na konto, np. premia. - Tu ważne jest, by nie dać się tej pokusie. Część sumy odłożyć, a część wydać na przyjemności. Nie musimy od razu wydawać całej premii - podpowiada.
W oszczędzaniu niektórym może też pomóc wyznaczenie sobie celu. Jeśli samo zbieranie pieniędzy jako zabezpieczanie finansowe to za mało, możemy zbierać na: wakacje marzeń, remont czy spokojną emeryturę.
- Oszczędzanie to proces, a jego główna miara to wytrwałość - podsumowuje Agnieszka Jarmołowicz. - Tego można się nauczyć, choć wymaga to cierpliwości, obserwacji i starań - dodaje.
***
Tytuł audycji: Dajesz radę
Prowadzi: Mateusz Kulik
Gość: Agnieszka Jarmołowicz (ekspert Intrum)
Data emisji: 18.08.2022
Godzina emisji: 14.20
pj