- "Anna Seniuk. Nietypowa Baba jestem" powstała z myślą o moich wnukach. Ja już nie mam kogo zapytać o moich dziadków czy pradziadków. Nie chcę, by moje wnuki tez kiedyś stanęły przed taką przeszkodą - zdradza aktorka. - Nie wyobrażałam sobie takiej, intymnej rozmowy z kimś obcym, jakimś dziennikarze, dlatego wybrałam do tego córkę.
Jak się okazuje Magdalena Małecka-Wippich wzbraniała się przed spisywaniem książki o swej mamie. Gdy wreszcie się zgodziła, to Anna Seniuk "zaczęła uciekać". - Okazało się, że Magda za dużo o mnie wie, za dużo pyta - przyznaje.
Autorki wspólnie przyznają, że nie jest to książka miła i uładzona, ale z drugiej strony zdradzają, że nie ma w niej nic skandalizującego, to zwykłe historie. Z tej opowieści można dowiedzieć się, czego nie robić z chorym misiem, kiedy Anna Seniuk bywa oschła i czy córce można powiedzieć wszystko.
***
Tytuł audycji: "Stacja Kultura"
Prowadzi: Katarzyna Dydo
Gość: Anna Seniuk i Magdalena Małecka-Wippich
Data emisji: 26.12.2016
Godzina emisji: 11.10
pj