Czwórka
Paulina Jakubowska
10.06.2013
Wojciech Malajkat: publiczność spektaklu "Obłomow" była na piątkę
Wojciech Malajkat nie lubi się nudzić i lubi mieć wszystko pod kontrolą. Dlatego przy pracy nad najnowszym spektaklem pełnił aż trzy role.
Wojciech MalajkatBartosz Bajerski
Posłuchaj
-
Wojciech Malajkat opowiada o spektaklu "Obłomow" w Teatrze Syrena w Warszawie (Stacja Kultura/Czwórka)
Czytaj także
"Obłomow” to spektakl warszawskiego Teatru Syrena na podstawie powieści Iwana Gonczarowa, w adaptacji Agnieszki Lipiec-Wróblewskiej. "Obłomowa" często nazywano rosyjskim "Hamletem". Obłomowszczyzna podobnie jak Dostojewszczyzna weszła do języka i historii literatury. Agnieszka Lipiec-Wróblewska, we współpracy z Wojciechem Malajkatem, ze społecznej powieści Gonczarowa stworzyła antyromans. Spektakl "Obłomow. (anty)romans" miał swoją premierę 8 czerwca.
- Po premierze jesteśmy zadowoleni z publiczności, a jak wypadł spektakl trzeba spytać widzów - mówi Wojciech Malajkat, dyrektor Teatru Syrena w Warszawie, aktor i współreżyser spektaklu. - Naszą troską jest to, żeby wszystko się powiodło, tak jak zaplanowaliśmy. A publiczność dość żywo reagowała, więc mają u nas piątkę - dodaje.
Tym razem przed aktorami postawiono dodatkowe wyzwanie. Oprócz nowego przedstawienia dostali do dyspozycji nową scenę - spektakl wystawiany jest we foyer Syreny. - Zaciera się granica między sceną, a publicznością. Widzowie właściwie siedzą wśród nas - opowiada Malajkat.
Twórcy "Obłomowa" pracując nad spektaklem zdecydowali się wykorzystać obecność Oleny Leonenko, aktorki i śpiewaczki, która śpiewa romanse.
Jakie nowe zadania dyrektor Teatru Syreny przygotowuje dla swoich aktorów i jak Wojciech Malajkat czuje się w trzech rolach na raz dowiesz się słuchając załączonej audycji "Stacja Kultura".
(pj)