Zgodnie z raportem Banku Gospodarstwa Krajowego dotychczas wykorzystano tylko około 25 procent środków przeznaczonych na program „Mieszkanie dla Młodych” w 2014 roku. Funkcjonowanie inicjatywy oceniał w Polskim Radiu 24 Krzysztof Openheim, ekspert rynku nieruchomości.
- Program jest wielką porażką – powoduje zubożenie budżetu państwa o kwotę 3,5 miliarda złotych. Dodatkowo, głównymi beneficjentami projektu są banki i największe firmy deweloperskie - mówił Gość PR24.
Inicjatywa „Mieszkanie dla Młodych” pozwala na dofinansowanie zakupu mieszkania. Jednak limity cen często nie pozwalają na kupno wymarzonego lokum.
- Wielcy deweloperzy realizują duże inwestycje na obrzeżach miast, co później wiąże się z problemami związanymi z dojazdami. Jednak w takich lokalizacjach możliwe jest kupienie mieszkania w ramach projektu - dodał Krzysztof Openheim.
Tylko dla młodych
Ludzie, którzy chcą skorzystać z programu „Mieszkanie dla Młodych” muszą spełnić określone kryteria – między innymi nie mogą przekroczyć 35. roku życia, a koszt lokalu musi mieścić się w wyznaczonym limicie.
- To jest ewidentna dyskryminacja ze względu na wiek. Ludzie, którzy mają więcej niż 35 lat z niewiadomej przyczyny nie mogą skorzystać z tego programu - zauważył Gość PR24.
Mieszkanie dofinansowane w ramach programu „Mieszkanie dla Młodych” musi pochodzić z rynku pierwotnego.
PR24/MP