Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Mateusz Rekłajtis 16.10.2014

Sukces czy porażka polskiego kontrwywiadu?

Zbiera się sejmowa komisja ds. służb specjalnych w sprawie osób podejrzanych o pracę dla obcego wywiadu. Zdania ekspertów w kwestii zatrzymania oficera i cywila pod zarzutem szpiegostwa są podzielone: dla jednych nasze służby poniosły porażkę, inni zaś mówią o sukcesie.
Sukces czy porażka polskiego kontrwywiadu?flickr/matteo77
Posłuchaj
  • 17.10.14 Piotr Woyciechowski: „Prawdziwy sukces służby kontrwywiadu osiągnęły około 15 lat temu (…)”

Sprawę działania na rzecz obcego wywiadu wykryły ABW i Żandarmeria Wojskowa. Według nieoficjalnych informacji zatrzymani oficer i cywil pracowali na rzecz Rosji. Zbierająca się speckomisja sejmowa ds. służb specjalnych przesłucha w tej sprawie osobno szefa SKW i ABW. Dr Łukasz Kister na antenie Polskiego Radia 24 przyznał, że wykrycie szpiegów to i sukces, i porażka.

– Możemy mówić o porażce, ponieważ kontrwywiad powinien zajmować się nadzorowaniem szpiegów i ich kontrolą. Natomiast sukces ma wymiar medialny. Od kilkunastu lat społeczeństwo łaknęło tego, aby polskie służby wreszcie zatrzymały szpiega. Z tego względu zatrzymanie jest działaniem mocno propagandowym – uzasadniał ekspert ds. bezpieczeństwa Collegium Civitas.

Goście
Goście Debaty poranka w PR24: Łukasz Kister, ekspert ds. bezpieczeństwa Collegium Civitas I Piotr Woyciechowski, ekspert ds. bezpieczeństwa

 

Sceptyczny wobec postrzegania wykrycia szpiegów jako sukcesu polskich służb specjalnych był Piotr Woyciechowski. Ekspert wskazał, że w jego odczuciu ostatni spektakularny sukces krajowego kontrwywiadu miał miejsce kilkanaście lat temu.

– Prawdziwy sukces służby kontrwywiadu osiągnęły około 15 lat temu, kiedy Urząd Ochrony Państwa zatrzymał trzech wysokich rangą oficerów WSI i dziewięciu dyplomatów z rosyjskiej ambasady podejrzanych o działalność sprzeczną z ich statutem. Od tego czasu nie zanotowaliśmy takiej skali i jakości zatrzymania – mówił ekspert ds. służb specjalnych.

Kto szpieguje Polskę?

Dr Łukasz Kister wyraził opinię, że trudno oszacować faktyczną liczbę państw prowadzących działalność szpiegowską na terenie Polski, ale można wskazać dyplomatów podejrzanych o pracę na rzecz obcego wywiadu. Jednak jak podkreślił można wskazywać jedynie szacunkowe liczby.

– Mówimy o dyplomatach państw, z którymi mamy dobre stosunki, ale także o tych, z którymi mamy chłodne relacje. W wywiadzie i kontrwywiadzie nie ma sojuszników. Szpiegują się sojusznicy, a także przeciwnicy i trzeba na nich wszystkich zwracać uwagę – powiedział dr Łukasz Kister

Niedawno gen. Waldemar Skrzypczak przyznał w wywiadzie, że rosyjscy agenci są wszędzie i w Polsce może być ich nawet tysiąc. Z tezą generała zgodził się w PR24 Piotr Woyciechowski.

– Opinia gen. Skrzypczaka wynika z pewnych zaszłości i braku rozwiązań systemowych przy budowaniu nowego państwa po 1989 roku. Jeśli zachowuje się w całości komunistyczny wywiad wojskowy i WSW, którym pozwala się na działanie przez kolejne lata jako WSI, to nie jest możliwe, aby Polska nie została poddana silnym wpływom operacyjnym ze strony Rosji – wyjaśniał członek Komisji Likwidacyjnej i Weryfikacyjnej WSI.

PR24/GM