Jak utrzymywał gość Polskiego Radia 24, podczas debaty w Strasburgu, nowych głosów nie będzie, ponieważ "temat jest już znany". Głównym jej motywem jest natomiast wywarcie presji i impulsu w stosunku do Komisji Europejskiej.
– To głos ze strony Parlamentu Europejskiego, że sprawa trwa. Ten czeka na stanowisko rządu i Polski oraz Komisji Europejskiej – powiedział prof. Robert Grzeszczak. – Parlament Europejski wyraża ciągłe zaniepokojenie, ale nie ma innych instrumentów – podkreślał.
Prof. Robert Grzeszczak wskazywał, że Komisja Europejska jest w stanie napięcia, jednak to, że nie odpali tej wielkiej i nieszczęsnej procedury dla kraju i Unii Europejskiej zawieszenia Polski w niektórych prawach członkowskich, ma drugorzędną rolę i znaczenie.
– Pierwszorzędne jest to, co dzieje się pomiędzy. To są kwestie tego, jakie otrzymamy środki pomocowe i czy KE będzie nas skrupulatnie rozliczała z przestrzegania dyrektyw i wnosiła skargi – powiedział rozmówca Polskiego Radia 24.
Więcej w całej rozmowie.
Z prof. Robertem Grzeszczakiem rozmawiał Krzysztof Grzybowski.
Polskie Radio 24/dds/tb
____________________
Data emisji: 14.12.2016
Godzina emisji: 14.35